d. | 2013-09-05 14:32 |
Rozmiar tekstu:
A
A
A
WBP zaprasza na wernisaż wystawy plakatów Klausa Staecka
Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie zaprasza już jutro (6.09) do Galerii Stary Ratusz o godzinie 11.00 na wernisaż wystawy Klausa Staecka „Nichts ist erledigt/Niczego nie mamy z głowy”. Otwarciu wystawy towarzyszyć będą zajęcia dla dzieci „Dźwięki z odzysku - recyklingowe instrumenty muzyczne”. Współorganizatorem wydarzenia jest Goethe-Institut.
Od ponad czterdziestu lat artysta niemiecki Klaus Staeck praktykuje sztukę będącą politycznym punktem odniesienia. Przez swoje plakaty, serie pocztówek, a także mało znane kolaże i fotografie ten zaangażowany twórca ułatwia swoim odbiorcom rozumienie szyfrów współczesności. Staeck to oświeceniowiec, który nawet w czasach rozpadu utopii oraz oswojonych wartości trzyma się „lewicowych” wzorców myślenia, nie zamykając jednak oczu na sprzeczności i napięcia w dyskutowanych kwestiach. Z negacji wynika dla niego coś więcej niż tylko zaprzeczenie istniejącej sytuacji albo obrona przeszłości.
Każdy plakat Staecka, każda jego pocztówka starają się zinterpretować kapitalizm jak najprościej i wskazując na coś palcem, przypominają patrzącemu, że sytuacja nie musi być taka, jaka jest. Dzięki temu do dziś nie straciły one nic na swojej aktualności. Kto staje przed dziełami Staecka, ten zadaje sobie wprost pytanie: czy mam wpływ na to, co się tutaj dzieje?
Plakaty prezentowane na wystawie krążą głównie wokół problemów środowiska. Staeckowi chodzi tutaj o coś więcej niż satysfakcja z ekologicznie przyzwoitych zachowań. Chce on dawać bodźce do myślenia o odpowiedzialnym życiu, by skutecznie naprawiać zaburzoną relację między człowiekiem a przyrodą.
Staecka zaprzątają skażenia atomowe na naszej planecie, ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie powietrza, zanieczyszczenie mórz, bezpieczeństwo żywienia. Bierze on też na celownik przemysł samochodowy i planowanie ruchu drogowego. Nie tracąc z oczu władzy kapitału, nie jest ideologiem. Dostarcza jednak argumentów przeciwko radykalnemu merkantylizmowi. Uprzemysłowionym państwom zachodu zarzuca to, że dla rozwoju gospodarki poświęciły zbyt dużo naturalnych przestrzeni życiowych. Chce zmieniać świadomość i pobudzać odbiorców, by wnosili coś swojego. Czy dokona tego swoją sztuką?
Dzieła Staecka przeszkadzają przez to, że nieustannie szerzą euforię woli. Umieją rozruszać coś zastałego, w sposób zrozumiały i ukazujący aktualne procesy społeczne.Christoph Tannert, Sztuka przeciwko nieodpowiedzialności (fragment)
Zapraszamy!
******
Klaus Staeck - niemiecki grafik, karykaturzysta. Z wykształcenia jest prawnikiem. Od początku lat 70-tych działa jako grafik. Projektuje głównie satyryczne i krytyczne plakaty oraz pocztówki, posługując się techniką fotomontażu. Jego prace nawiązują do tradycji satyry politycznej Johna Heartfielda i Georga Grosza. Współpracował z Josephem Beuysem, Erwinem Heerichem, brał udział w kilku edycjach wystawy Documenta w Kassel, swoją twórczość prezentował na ponad 3000 wystawach indywidualnych w Niemczech i za granicą. W Od 2006 r. jest prezydentem Akademii Sztuki w Berlinie.
Z D J Ę C I A