Na stojącej w centrum wsi Ługwałd w gminie Dywity tablicy widnieje informacja, iż wieś lokowana była 23 kwietnia 1517 roku przez samego Mikołaja Kopernika. Mieszkańcy twierdzą jednak, że wieś jest starsza o 154 lata, a założona została 22 lipca 1363 roku. Dlatego od czerwca świętowali jubileusz 650-lecia swojej miejscowości. Świętowali, bo dzisiaj (31.08) nastąpił ostatni akcent jubileuszowych uroczystości - festyn na wiejskim placu w Ługwałdzie.
- Spotykamy się dzisiaj na festynie z dwóch powodów - wyjaśnił nam Romuald Krawiec, sołtys Ługwałdu.
- Od trzech lat w sierpniu obchodzimy Święto Małego Dzwonu, a w tym roku obchodzimy również 650. rocznicę lokowania wsi Ługwałd, która wówczas nazywała się Hogenwalt. Taką informację odnalazł w znajdujących się w Toruniu dokumentach jeden z naszych znakomitych mieszkańców.Dla porządku dodajmy, że niedługo po pierwszym lokowaniu wieś przestała istnieć. Osadzeni w niej rolnicy, w obawie o życie, wynikającej z częstych napadów i rabunków, opuścili miejscowość. Półtora wieku później na tym samym terenie ulokował osadników Mikołaj Kopernik.
Dzisiejsze święto rozpoczęło się w centrum wsi, przy otoczonej legendami małej dzwonnicy (stąd Święto Małego Dzwonu). Bijąc w dzwon, sołtys dał mieszkańcom znak do rozpoczęcia zabawy. A na miejsce festynu wyznaczono wiejski plac, niedawno urządzony wysiłkiem mieszkańców wsi. Tutaj na uczestników festynu czekało mnóstwo atrakcji.
- To, że możemy z takim rozmachem świętować, to duża zasługa Stowarzyszenia „Ługwałd”, któremu przewodniczy Zbigniew Glezman - wyjaśnił sołtys Krawiec.
- Stowarzyszenie mogło na ten cel pozyskać środki, których ja, jako sołtys, nie mam. Opracowaliśmy program, który został zaakceptowany przez ministerstwo i otrzymaliśmy pieniądze, które pozwoliły nam zorganizować jubileusz.Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego festynu był przygotowany i wystawiony przez mieszkańców Ługwałdu spektakl zatytułowany „Rok 1363”, traktujący o okolicznościach pierwszego lokowania wsi. Występ aktorów, którzy pierwszy raz w życiu stanęli oko w oko z publicznością, został przyjęty przez sąsiadów z aplauzem, a Bronisławowi Szatanowi - autorowi i reżyserowi spektaklu publiczność zaśpiewała „Sto lat!”.
W programie festynu były też m.in. walki rycerskie w wykonaniu członków bractwa rycerskiego z Nidzicy, występ Zespołu Pieśni i Tańca „Jedwabno”, koncert Waleriana Ostrowskiego i spektakl Teatru Ognia. A potem zaplanowano taneczną zabawę.
Ciekawostką imprezy było mini muzeum zorganizowane na terenie festynu. Mieszkańcy Ługwałdu pokazali w nim zabytki, jakie udało się im znaleźć w swoich domach. Były m.in. stare motocykle, motorowery i jeszcze starsze wozy konne lub ich części, lampowy radioodbiornik i szpulowy magnetofon albo ogromne liczydło. Do tego wiele drobnych przedmiotów wyposażenia gospodarstw domowych, które niewątpliwie byłyby rarytasami dla niejednego muzeum.
Nie zabrakło też strawy dla ciała. Były grille, domowe wypieki i owoce z przydomowych sadów.
Goście spoza Ługwałdu zazdrościli miejscowym wspaniałej imprezy. Na przykład sąsiedzi z Nowych Włók już dzisiaj zapowiedzieli, że podobne wydarzenie zorganizują w przyszłym roku u siebie.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :