Od wczoraj tematem numer 1 w Olsztynie są informacje o kluczowych dla budowy południowej obwodnicy Olsztyna decyzjach Ministerstwa Transportu. Ministerstwo przygotowało nowy, oznaczony numerem 6, załącznik do Programu Budowy Dróg Krajowych. Załącznik zawiera wykaz obwodnic jedenastu miast, których realizacja mogłaby zacząć się jeszcze w tym roku. Największą z tych obwodnic jest obwodnica Olsztyna, na budowę której Ministerstwo Transportu chciałoby przeznaczyć 1,42 mld zł z ogólnej kwoty 4,7 mld zł potrzebnych na wybudowanie wszystkich wymienionych w załączniku obwodnic.
Dzisiaj (7.08), w związku z działaniami Ministerstwa Transportu w sprawie budowy obwodnic, marszałek województwa Jacek Protas zwołał briefing prasowy. Uzyskaliśmy w tej sprawie również komentarz prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza.
- Wczoraj po raz kolejny byłem w Ministerstwie Transportu i okazało się, że minister miał dla nas bardzo dobrą wiadomość - poinformował dziennikarzy marszałek Protas.
- Zakomunikował mi, że Ministerstwo Transportu przekazało do uzgodnień międzyresortowych listę inwestycji na obwodnicach miast, które będą realizowane w następnej perspektywie finansowej. Na tej liście znalazło się 11 inwestycji, w tym największa z nich - obwodnica Olsztyna za kwotę prawie 1,5 mld złotych.Oprócz obwodnicy Olsztyna ministerstwo chce stworzyć warunki do budowy obwodnic: Inowrocławia (koszt 495,1 mln zł), Nysy (467,9 mln zł), Góry Kalwarii (437,8 mln zł) i Ostrowa Wielkopolskiego (345,3 mln zł). Pozostałe projekty wymienione w załączniku to obwodnice Brodnicy, Wielunia, Jarocina, Kłodzka, Kościerzyny i Sanoka.
- Cieszę się, że ta inwestycja, o którą wszyscy bardzo mocno się martwimy i zabiegamy, będzie realizowana - skomentował marszałek.
- W tej chwili nie widzę już możliwości, żeby coś nam przeszkodziło. Nasz oddział GDDKiA jest przygotowany, ażeby tę inwestycję właściwie natychmiast rozpoczynać.Z nowego stanowiska Ministerstwa Transportu zadowolony jest również prezydent Olsztyna.
- Jestem pełen optymizmu - powiedział Piotr Grzymowicz.
- Myślę, że w tym zakresie już niebawem będą zapadały ostateczne decyzje. Bardzo zadowala nas to, że już w tym roku mogą się odbyć przetargi. Nasz oddział GDDKiA posiada już wszystko, oprócz pieniędzy, żeby ogłaszać przetargi. Jeżeli będzie więc ten załącznik nr 6, jeśli będzie decyzja rządu, to jestem przekonany, że w tym roku przetarg zostanie ogłoszony. W przyszłym roku będą mogły rozpocząć się roboty, a w roku 2016 powinniśmy jeździć nową obwodnicą.Jak wyjaśnił marszałek Jacek Protas, sprawa dodania załącznika nr 6 do Programu Budowy Dróg Krajowych jeszcze w sierpniu powinna być przedmiotem obrad Rady Ministrów.
- To oznaczałoby, że jeszcze w IV kwartale roku 2013 ogłoszony zostałby przetarg na realizację tej inwestycji, a w roku przyszłym zostałaby podpisana umowa z wykonawcą - powiedział marszałek.
- Plan jest taki, żeby najpóźniej w II kwartale roku 2017 ta inwestycja została zakończona.Informacje w sprawie budowy obwodnicy Olsztyna nie były jedynymi dobrymi dla komunikacji w regionie wiadomościami, jakie wczoraj marszałek Protas przywiózł z Warszawy.
- Niebawem zostanie ogłoszony przetarg na budowę odcinka drogi ekspresowej nr 51 z Olsztynka do Olsztyna z czterema pasami jezdni - poinformował Jacek Protas.
- Ogłoszone zostały też przetargi na wszystkie odcinki drogi ekspresowej nr 7 w granicach województwa warmińsko-mazurskiego: z Miłomłyna do Olsztynka (trzy odcinki) i z Nidzicy do Napierek. Najpóźniej w połowie przyszłego roku ma być ogłoszony przetarg na odcinek z Elbląga w kierunku Gdańska.Oprócz modernizacji dróg krajowych, w następnej perspektywie finansowania unijnego należy spodziewać się również modernizacji dróg wojewódzkich.
- Jako zarząd województwa również planujemy kolejne inwestycje na drogach wojewódzkich - powiedział marszałek.
- W tym okresie programowania zmodernizujemy ponad 300 kilometrów dróg. Plan jest taki, żeby kontynuować tę pracę i w latach 2014-2020 również zmodernizować około 250-300 kilometrów dróg wojewódzkich.Zarówno marszałek województwa, jak i prezydent Olsztyna w funduszach unijnych widzą źródło sfinansowania inwestycji drogowych, jakie będzie musiało zrealizować miasto w związku z budową obwodnicy. Chodzi o tzw. dowiązania miejskiej sieci komunikacyjnej do węzłów na obwodnicy. A mają być trzy takie węzły: Tomaszkowo, Wójtowo (na wysokości toru motocrossowego) i Szczęsne. Dowiązanie ulic Olsztyna do węzła w Tomaszkowie wykona GDDKiA, ale za połączenia z pozostałymi dwoma węzłami odpowiadać będzie miasto.
- Zabiegamy o środki dla Olsztyna na budowę dowiązań do nowej obwodnicy - stwierdził Jacek Protas.
- Już parę miesięcy temu wystąpiłem do prezydenta Grzymowicza, żeby oszacował potrzeby w tym zakresie, bowiem obwodnica to nie wszystko. W momencie kiedy ona powstanie, muszą być przygotowane dowiązania do niej, które rozczłonkują ruch towarowy w Olsztynie. Środki na ten cel Olsztyn będzie mógł uzyskać z dwóch źródeł: Programu Rozwoju Polski Wschodniej, jak również z Regionalnego Programu Operacyjnego tzw. zintegrowane inwestycje terytorialne.- Prace przygotowawcze nad powiązaniem Olsztyna z obwodnicą trwają już od roku - poinformował Piotr Grzymowicz.
- Jesteśmy na etapie przygotowania programu funkcjonalno-użytkowego i decyzji środowiskowych. W tym roku te decyzje będziemy mieć i będziemy chcieli przejść do projektowania.Marszałek przywiózł z Warszawy również dobre wiadomości dotyczące planów modernizacji sieci kolejowej w województwie. Wynika z nich, że linia kolejowa Korsze-Ełk zostanie zelektryfikowana, a zmodernizowana zostanie linia Działdowo-Olsztyn. Władze województwa będą też mogły przeznaczyć pieniądze unijne na modernizację połączeń kolejowych Olsztyna z Braniewem oraz Szczytna z Ełkiem. Planowane jest również wykonanie bocznicy kolejowej do lotniska w Szymanach.
F I L M Y
P L I K M P 3
P L I K M P 3