Ma zaledwie 12 tygodni, ale już ciągnie ją w świat. Była w Obwodzie Kaliningradzkim, przeleciała nad Zalewem Wiślanym, krążyła nad Bałtykiem, a chwilowo pomieszkuje koło Kowna na Litwie. Z każdego z tych miejsc wysyła smsy. Mowa o młodej samicy sokoła wędrownego.
Samica, która upodobała sobie wschodni kierunek, pochodzi z Czech, ale latać uczyła się już na Warmii. 29 maja bieżącego roku, wraz z innymi pisklętami, została umieszczona w specjalnym sztucznym gnieździe zlokalizowanym na terenie podolsztyńskiego Nadleśnictwa Nowe Ramuki. Zanim jednak to się stało, olsztyńscy leśnicy i ornitolodzy ze Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” przyczepili jej do pleców nadajnik. Urządzenie jest zasilane baterią słoneczną, a informacja o bieżącej lokalizacji ptaka trafia do leśników i ornitologów jako zwykły sms.
-
Dzięki temu wiemy, że ta młoda samica naprawdę zasługuje na miano sokoła wędrownego - żartuje Mariusz Górski-Kłodziński, naczelnik wydziału ochrony ekosystemów Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. -
Ptak obecnie znajduje się koło Kowna na Litwie. Zanim tam dotarł, pokonał ponad 400 kilometrów. Wyposażona w nadajnik samica spod Olsztyna poleciała na północ. Przeleciała nad Zalewem Wiślanym. Chwilę pogościła na terenie Obwodu Kaliningradzkiego. Nie było jej straszne nawet otwarte morze. Odleciała od brzegu na odległość 7 kilometrów, by w końcu znaleźć się nad Litwą. Młode sokoły wędrowne mają to do siebie, że rzeczywiście chętnie przemieszczają się z miejsca na miejsce. Zazwyczaj jednak wędrują na zachód i południe Europy. Dlatego zachowanie tej samicy jest rzeczywiście wyjątkowe, choć zapewne po odwiedzinach u naszych wschodnich sąsiadów wraz ze zbliżającą się jesienią obierze kurs na nieco cieplejsze regiony Europy. Od trzech lat olsztyńscy leśnicy i ornitolodzy ze Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” próbują odbudować na Warmii i Mazurach nadrzewną populację sokoła wędrownego, która w całym kraju wyginęła w połowie XX wieku. Każdego roku w specjalnych sztucznych gniazdach zlokalizowanych na terenie Nadleśnictwa Nowe Ramuki umieszczają pochodzące z hodowli kilkutygodniowe pisklęta sokołów wędrownych. Przez cały okres pobytu młodych sokołów w platformach, jak również przez około 3-5 tygodni po otworzeniu platformy, aż do momentu usamodzielnienia się, ptaki są dokarmiane za pomocą specjalnej windy, dzięki czemu nie będą kojarzyły pokarmu z człowiekiem.
Z D J Ę C I A