Żądamy dymisji prezydenta Olsztyna - to główny z postulatów przedstawionych przez przedstawicieli olsztyńskiego Prawa i Sprawiedliwości na zorganizowanej dzisiaj (17.02) konferencji prasowej. Tematem konferencji była obecna sytuacja polityczna w Olsztynie oraz ocena projektu budżetu miasta na 2008 rok.
-
Chcieliśmy dzisiaj powiedzieć o trzech sprawach - mówił Jerzy Szmit, prezes olsztyńskiego okręgu PiS. -
O tym, że Olsztyn jest źle rządzony mówiliśmy wielokrotnie i przykładów na to przybywa. Chaos w finansach publicznych, załamanie procesów inwestycyjnych, brak działań chroniących polską własność przed roszczeniami obywateli Niemiec, drastyczne podwyżki obciążające mieszkańców na wywóz śmieci, wodę i ścieki, opłat za wieczyste użytkowanie. Drugą ze spraw, którą musimy się dzisiaj zajmować, to hańbiąca sprawa obyczajowych ekscesów prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Dzisiaj o tym możemy mówić w trybie twierdzącym, dowodów w sprawie przybywa i chyba dzisiaj możemy mówić, że takie rzeczy miały miejsce.Trzecim z zasadniczych problemów zasygnalizowanych przez Jerzego Szmita, a pozostawionych do omówienia Henrykowi Baczewskiemu, radnemu Rady Miasta Olsztyn, był budżet miasta na rok bieżący.
- Zaproponowana przez prezydenta konstrukcja budżetu jest taka, że bardzo szybko osiągniemy sześćdziesięcioprocentowy pułap deficytu - powiedział m.in. Henryk Baczewski. -
To grozi zarządem komisarycznym w mieście. A w budżecie z łatwością znajdujemy pozycje, które nie mogą być wykonane. Pytamy więc, po co te pozycje znalazły się w projekcie budżetu?
Z przedstawionej przez Henryka Baczewskiego oceny wynikało, że budżet miasta, zarówno po stronie dochodów, jak i po stronie wydatków nie jest możliwy do wykonania.
-
Największym problemem Olsztyna jest jednak prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski - stwierdził Jerzy Szmit. -
W interesie miasta, w interesie nas wszystkich powinno być, by jak najszybciej opuścił on fotel prezydenta.-
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni PiS podjęli milczącą akcję protestacyjną - powiedział Waldemar Zwierko, przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta. -
Ona wyrażała się tym, że przed sobą mieliśmy ustawione kartki z napisem „Żądamy dymisji prezydenta”. Będziemy ten protest kontynuować. Ale chcemy, żeby mieszkańcy Olsztyna w tej kwestii też mogli się wypowiedzieć. Radny zaproponował, aby podczas najbliższej sesji Rady Miasta radni przypięli sobie biało-niebieskie wstążeczki (barwy Olsztyna - red.). Miał by to być wyraz solidarności z żądającymi ustąpienia prezydenta oraz sposób na wyrażenie swojej opinii nt. sytuacji we władzach miasta. Waldemar Zwierko liczy, że do tej formy protestu przyłączą się mieszkańcy Olsztyna.
-
Chcielibyśmy, aby Platforma Obywatelska w sposób rzeczywisty zerwała koalicję z prezydentem - mówił Jerzy Szmit. -
Namawiamy Platformę do wspólnych działań. Do tej pory nasze apele, propozycje były odrzucane, co traktujemy jako jednoznaczne poparcie dla obecnego prezydenta. Chcemy jednak wspólnie doprowadzić do usunięcia prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Jest to możliwe, ale musi to być wspólna praca, wspólny wysiłek.
Z D J Ę C I A