Analizując swoje starty w poprzednich latach w Rajdzie Karkonoskim, załoga Radek Typa/Szymon Gospodarczyk przygotowana była na wszelkie ewentualności. Staranie wykonany opis trasy miał zapobiec łapaniu „kapci” i dać zawodnikom komfort szybkiego pokonywania odcinków specjalnych. Okazuje się jednak, że nie na wszystko można mieć wpływ.
Pierwszego dnia z rywalizacji wykluczyła ich awaria skrzyni biegów i dopiero na ostatnich odcinkach rajdu Radek i Szymon odpowiednio zaakcentowali swoją obecność. Wygrali próbę w Szklarskiej Porębie w klasyfikacji „osiek”, odnotowując przy tym 8. czas w klasyfikacji generalnej. Pomimo problemów zakończyli zmagania na 3. miejscu w Citroen Racing Trophy.
- Rajd Karkonoski nie jest dla mnie łaskawy, ale mimo to naprawdę lubię tu przyjeżdżać - powiedział Radek Typa.
- Odcinki są trudne i ciekawe, a dodatkowo na Dolnym Śląsku zawsze wspiera mnie spora grupa życzliwych mi osób. Tym razem złośliwość rzeczy martwych dała o sobie znać. W sobotę z rywalizacji wykluczyła nas awaria skrzyni. Dziś również nie miałem zaufania do samochodu, dopiero zmiana ustawień zawieszenia pozwoliła podkręcić tempo. Wygrany odcinek traktuję jako dobry prognostyk przed Rajdem Rzeszowskim. Zamierzamy solidnie się do niego przygotować, tak aby już bez żadnych wymówek walczyć o czołową lokatę. Chciałbym jeszcze raz podziękować Szymonowi Kornickiemu, który pożyczył nam skrzynię biegów oraz Rafałowi Stalmachowi i Pawłowi Tarapackiemu za pomoc przy rozpoznaniu trasy.Partnerami załogi Radek Typa i Szymon Gospodarczyk na Rajdzie Karkonoskim byli: Makita, Bosma Electric, JBB, Giant, Warmia i Mazury, miasto i gmina Orneta i Akademia Bezpiecznej Jazdy X-Drive.
Obsługą techniczną samochodu zajmuje się stajnia rajdowa Jaga Motorsport.
Z D J Ę C I A