Oceny olsztyńskich radnych w kwestii realizacji ubiegłorocznego budżetu miasta znacznie się od siebie różnią. Mogliśmy się o tym przekonać podczas dzisiejszej (26.06), XXXIX sesji Rady Miasta Olsztyna, której najważniejszym punktem było głosowanie nad udzieleniem prezydentowi Olsztyna absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego planu finansowego miasta. Jednak zwolennicy opinii, że budżet został źle zrealizowany byli w mniejszości. Większość radnych uważała, że Piotr Grzymowicz dobrze gospodarował zawartością miejskiej kasy i to ich głosy zdecydowały, że prezydent otrzymał dziś absolutorium.
Oceny olsztyńskich radnych w kwestii realizacji ubiegłorocznego budżetu miasta znacznie się od siebie różnią. Mogliśmy się o tym przekonać podczas dzisiejszej (26.06), XXXIX sesji Rady Miasta Olsztyna, której najważniejszym punktem było głosowanie nad udzieleniem prezydentowi Olsztyna absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego planu finansowego miasta. Jednak zwolennicy opinii, że budżet został źle zrealizowany byli w mniejszości. Większość radnych uważała, że Piotr Grzymowicz dobrze gospodarował zawartością miejskiej kasy i to ich głosy zdecydowały, że prezydent otrzymał dziś absolutorium.
Wynik głosowania radnych w sprawie absolutorium zaskoczeniem dla prezydenta nie był. Wiadomo bowiem, że tworzący rządzącą miastem koalicję radni Platformy Obywatelskiej i klubu „Ponad Podziałami” mają większość mandatów w radzie.
- Blisko współpracuję z koalicjantem, spotykamy się i wcześniej uzgadniamy wszystkie sprawy związane z sesją. Więc o wynik głosowania w sprawie absolutorium byłem spokojny, bo wspólnie ponosimy odpowiedzialność za wszystkie działania związane z realizacją budżetu i zadań, które z tego wynikają - powiedział nam prezydent Piotr Grzymowicz tuż po uzyskaniu absolutorium.
Za udzieleniem absolutorium głosowali więc radni klubów koalicyjnych. To dało w sumie 14 głosów. Ale tak samo głosował jeszcze radny Leszek Szatkowski (SLD). To z nawiązką wystarczało do przyjęcia uchwały o udzieleniu prezydentowi absolutorium. Formalnie stanowiska w sprawie oceny wykonania ubiegłorocznego budżetu nie zajęła piątka radnych z klubu „Obywatelski Olsztyn” Czesława Jerzego Małkowskiego. Podobnie postąpił radny Krzysztof Kacprzycki z SLD. Przeciwko udzieleniu absolutorium było natomiast trzech radnych z Prawa i Sprawiedliwości. Identycznie zagłosowała radna Elżbieta Wirska z Solidarnej Polski. Ostatecznie wynik głosowania był następujący: 15 głosów za, 4 głosy przeciw i 6 głosów wstrzymujących się.
Jak powiedział prezydent Grzymowicz, duży wpływ na taki a nie inny przebieg debaty i wynik głosowania w sprawie absolutorium miała polityka.
- Mieliśmy dzisiaj do czynienia z głosowaniem politycznym, chociażby w przypadku radnych PiS-u - powiedział Piotr Grzymowicz.
- Przedstawione przez PiS argumenty na takie a nie inne głosowanie to w większości argumenty nietrafione. Nie mam wątpliwości, że zachowanie radnych PiS to element kampanii przed wyborami samorządowymi. Dzisiaj, niestety, walka polityczna zakorzeniła się również na poziomie samorządów. To nie jest dobre.Przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Dariusz Rudnik wcale nie zamierzał oponować przeciwko tezie, że radni PiS zagłosowali dziś „politycznie”.
- Tak, to było polityczne głosowanie, bo taka polityka pana prezydenta nam się po prostu nie podoba - powiedział Rudnik, poproszony o ustosunkowanie się do wypowiedzi prezydenta Grzymowicza.
- Finanse są narzędziem polityki i nie ma tutaj co robić jakiejś zasłony dymnej.Zdaniem Dariusza Rudnika, w 2012 roku zbyt duże środki budżetowe zostały przeznaczone na inwestycje infrastrukturalne, a zbyt małe na sprawy socjalne.
- Kiedy był uchwalany budżet na 2012 rok, byliśmy przeciwni takiej koncepcji - podkreślił przewodniczący klubu radnych PiS.
- Naszym zdaniem tamten budżet był zdecydowanie przeinwestowany. Miasto powinno rozwijać się równomiernie i nie powinniśmy rzucać się na wielkie inwestycje, nawet jeżeli odbywa się to pod hasłem wykorzystania środków unijnych.Dodajmy jeszcze, że w 2012 roku zarówno dochody, jak i wydatki budżetu miasta zostały zrealizowane na poziomie zbliżonym do 95% planu. Do miejskiej kasy wpłynęło 832 mln złotych, a wydano z niej 809 mln zł. Dług miasta na koniec roku wyniósł 263 mln złotych, co stanowiło około 33% rocznych dochodów.
Realizację budżetu na 2012 rok pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa, biegły rewident oraz komisja rewizyjna Rady Miasta Olsztyna. Od dzisiaj można też mówić o pozytywnej ocenie całej Rady Miasta.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :