Do Olsztyna dotarła ekspertyza Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w sprawie stanu technicznego wiaduktu na ulicy Towarowej. Ekspertyza potwierdza, że po wiadukcie nie powinny jeździć pojazdy cięższe niż 20 ton. Mimo takiej opinii ekspertów, most nie zostanie zamknięty dla najcięższych ciężarówek, a te zgodnie z prawem europejskim mogą ważyć nawet 40 ton!
Jak to więc możliwe, że maksymalna nośność wiaduktu wynosi 20 ton, a będą mogły po nim jeździć nawet dwukrotnie cięższe kolosy? Sprawa jest skomplikowana i prosta zarazem. Nominalna nośność mostu obliczana jest dla jednego pasa ruchu. To oznacza, że wiaduktowi nic nie grozi, jeżeli w tym samym czasie na każdym z czterech jego pasów ruchu znajdą się ciężarówki ważące po 20 ton każda. Tak samo nic strasznego nie powinno się stać, gdy na obiekcie jednocześnie pojawią się dwie 40-tonowe ciężarówki, bo ważne jest, żeby w tym samym momencie na wiadukcie nie znajdowały się pojazdy ważące więcej niż 80 ton (4x20). Wystarczy więc jedynie zamknąć po jednym pasie ruchu na wiadukcie, by wymóg nieprzekraczania dopuszczalnej nośności wiaduktu został spełniony. Bo przy takim ograniczeniu przepustowości wiaduktu, w tym samym czasie będą mogły znaleźć się na nim tylko dwie ciężarówki. Zagrożenia dla wiaduktu nie powinno być nawet, jeżeli te ciężarówki będą ważyły po 40 ton każda. I w tym kierunku, do czasu wyremontowania wiaduktu, chcą iść władze Olsztyna.
- Z Miejskim Zarządem Dróg i Mostów uzgodniłem, że w najbliższym czasie odbędzie się spotkanie z Instytutem Badawczym Dróg i Mostów - mówi prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. -
Instytut zostanie przez nas poproszony o sporządzenie możliwej do wprowadzenia organizacji ruchu, która uwzględniałaby dopuszczalne dwudziestotonowe obciążenie wiaduktu. Jestem przekonany, że już na początku czerwca będziemy mieli taki projekt. Będziemy chcieli wprowadzić go w życie jak najszybciej.Przygotowanie projektu organizacji ruchu w związku z ograniczeniami nośności wiaduktu to nie jedyne zadanie, jakie olsztyńscy drogowcy chcą postawić przed IBDiM.
- W ramach pewnej ciągłości myśli i działań będziemy chcieli też zlecić instytutowi przygotowanie projektu modernizacji wiaduktu na ul. Towarowej - mówi prezydent Grzymowicz. -
Modernizację obiektu chcielibyśmy przeprowadzić w przyszłym roku. Do tego czasu będziemy musieli znaleźć pieniądze na to zadanie.Prezydent liczy, że przynajmniej cześć środków ma modernizację mostu uda się uzyskać z subwencji ogólnej Ministra Transportu, z której w tym roku Olsztyn otrzymał pieniądze na dofinansowanie modernizacji znajdującego się w granicach miasta odcinka drogi krajowej nr 53 w kierunku Szczytna.
- Na pewno taki wniosek do Ministra Transportu złożymy, bo wiadukt leży w ciągu drogi krajowej nr 16 - zapewnia prezydent.
- A jeszcze w tym roku rozpoczniemy wartą około 1,5 mln zł modernizację ulicy Pstrowskiego, na przeprowadzenie której właśnie otrzymaliśmy 730 tysięcy złotych z subwencji ogólnej Ministra Transportu - dodaje prezydent.