Policjanci kryminalni pracują nad sprawami oszustw dokonywanych metodą na „wnuczka”. Sprawcy takich przestępstw podający się za członków rodziny proszą telefonicznie o nawet kilkunastotysięczne pożyczki np. na okazyjny zakup samochodu. Potem z różnych powodów sami nie mogą odebrać pieniędzy i przysyłają do babci swoich wspólników.
W tym roku od mieszkańców Warmii i Mazur do rąk oszustów trafiło już ponad 20 tysięcy złotych. Oszczędności dwóch kolejnych osób uratował ich zdrowy rozsądek.
Od początku roku na Warmii i Mazurach odnotowano pięć przestępstw, podczas których sprawcy działali metodą na „wnuczka”. W trzech przypadkach, do zdarzeń doszło w Bartoszycach. Od osób starszych sprawcy, zarówno kobieta, jak i mężczyzna, podając się za członka rodziny wyłudzili łącznie ponad 20 tysięcy złotych.
Następnie przestępcy odezwali się do mieszkanek Szczytna i Kętrzyna. Czujność starszych pań, które natychmiast skontaktowały się z rodziną i potwierdziły, że mają do czynienia z oszustami, uchroniła je przed utratą oszczędności.