W księgarni KLiF Książnicy Polskiej odbyło się wczoraj (11.04) spotkanie poświęcone wybitnemu polskiemu księgarzowi z Gietrzwałdu, Andrzejowi Samulowskiemu. Przypomniano tę postać w 135. rocznicę utworzenia przez niego księgarni polskiej w Gietrzwałdzie
Spotkanie „Krzewienie polskiego słowa na Warmii - 135 lat Księgarni A. Samulowski” połączono z jubileuszem 85-lecia śmierci tego księgarza. Niewielka salka kawiarenki KLiF wypełniona była po brzegi. Wśród przybyłych wiele znanych osób związanych z olsztyńską kulturą.
Spotkanie poprowadził Andrzej Dramiński, który zaprosił gości do dyskusji na temat wybitnego warmińskiego księgarza. Dr Jan Chłosta przypomniał w swym wykładzie, kim był Andrzej Samulowski i jak osobowość tego człowieka wpłynęła na kształtowanie świadomości społecznej oraz kulturalnej pokolenia powojennego (po 1945 roku). Potem prof. Janusz Jasiński opowiadał, jak ważną postacią dla naszej kultury jest Samulowski, człowiek, który miał wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych i religijnych społeczności Polski północnej. Z kolei prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor OBN, wspomniał jak niewiele postaci związanych z naszym terenem znajduje godne miejsce w pejzażu Olsztyna. Dodatkowo wspomniał, że Andrzej Samulowski patronuje niewielkiej i dość skromnej uliczce Olsztyna i ma jeden pomnik, właśnie w Gietrzwałdzie.
Na spotkaniu pojawili się potomkowie klanu Samulowskich z księgarzami kontynuującymi tradycje księgarskie rodu Brygidą i Teresą Samulowskimi na czele. O tym, jak ważny dla twórczości kulturalnej był Andrzej Samulowski, wspomniała Maria Dramińska, która od lat śpiewa pieśni i piosenki warmińskie. Wśród zaproszonych gości był Janusz Cygański, były dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, a także Edward Cyfus, autor podręcznika gwary warmińskiej, którą zaprezentowano na spotkaniu.
Wiersze Samulowskiego czytała Urszula Witkowska z „Książnicy Polskiej”, a „Rotę” na skrzypcach zagrał znany muzyk starszego pokolenia, Edward Bierdziewski.
Wieczór z twórczością i wspominaniem dokonań połączony został z promocją książek o Warmii. Żałowano tylko, że młodzi ludzie pojawili się śladowo. Jednak formuła spotkania, bardzo poważna, nie była zachęcająca dla młodzieży, więc trudno się dziwić. Niemniej wieczór był bardzo udany.
Z D J Ę C I A