Jedyne w województwie warmińsko-mazurskim targi ślubne pod nazwą „Bajkowy Ślub” zgromadziły blisko siedemdziesięciu wystawców i nieprzebrane rzesze odwiedzających. Targi odbyły się dzisiaj (10.02) w olsztyńskiej Hali Widowiskowo-Sportowej Urania.
-
Targi zorganizowaliśmy dla ludzi młodych, którzy chcą wziąć ślub - powiedziała Marlena Wędrowska, organizator targów. -
Ale targi są też dla rodzin nowożeńców, dla ich przyjaciół, dla ich najbliższych, dla wszystkich, którzy są zaangażowani w takie wesele, w ten najpiękniejszy, jakby nie było, dzień w życiu.W targowej ofercie znajdowały się m.in. suknie ślubne, garnitury, buty, wiązanki, prezenty ślubne, alkohole, torty, biżuteria, limuzyny. Można też było zapoznać się z ofertą zakładów fryzjerskich i kosmetycznych. Ciekawostką był napój energetyzujący na... weselnego kaca.
Zainteresowanie targami było bardzo duże. Poruszanie się między stoiskami w ludzkiej ciżbie, wymagało wiele cierpliwości i wysiłku. Szczególnie oblegane były wybiegi, gdzie prezentowano stroje ślubne. -
Jak widać, zainteresowanie klientów naszą ofertą jest olbrzymie - mówiła Marlena Wędrowska. -
Przedstawiamy bardzo szeroką ofertę, od strojów ślubnych po firmy, które kompleksowo zajmują się organizacją ślubów. Jeżeli do nich pójdziemy, zorganizują nam wesele od A do Z i sami nie ruszymy nawet paluszkiem.
Najbogatszą ofertę przedstawiali właściciele zakładów foto i video, których na targach było co najmniej kilkunastu. -
Rejestrujemy wesele do pierwszych „głów w sałatkach” - powiedział nam jeden z videofilmowców. -
Ceny? Około 1000 złotych. Nie mniej kosztuje profesjonalna sesja fotograficzna w plenerze. O inne ceny lepiej nie pytać!
Bajkowy ślub kosztuje bajeczne pieniądze.
Z D J Ę C I A