Do końca roku w kraju zostanie wyłączonych z ruchu 2 tys. kilometrów linii kolejowych. Na Warmii i Mazurach będzie to ponad 300 kilometrów. Siłą rzeczy w regionie pracę straci kilkudziesięciu kolejarzy, a posłowie Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Szmit i Iwona Arent podkreślają, że jest to przede wszystkim kolejny krok w kierunku wykluczenia komunikacyjnego województwa. Dzisiaj (28.02), wspólnie z przedstawicielami kolejarskiej „Solidarności”, na olsztyńskim dworcu PKP zorganizowali konferencję prasową w tej sprawie.
- Dyrekcja spółki PKP Polskie Linie Kolejowe podjęła kolejny krok, prowadzący nas do kompletnego wykluczenia komunikacyjnego naszego województwa - powiedział Jerzy Szmit.
- W tej sprawie występujemy z interpelacją do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka.- W interpelacji mówimy o likwidacji linii kolejowych, jak i o likwidacji etatów - stwierdziła Iwona Arent.
- Pytamy pana ministra, co zrobi, żeby nie dopuścić do pogłębiania się wykluczenia komunikacyjnego Warmii i Mazur, i żeby nie dopuścić do likwidacji miejsc pracy. Pytamy też, dlaczego szuka oszczędności kosztem biednych regionów Polski, by wspomóc regiony bardziej rozwinięte.Więcej informacji o planowanych do końca tego roku zamknięciach połączeń kolejowych w naszym województwie przedstawił Marek Litwiński - przewodniczący Komitetu Zakładowego NSZZ „Solidarnoość” Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie.
- Te 300 km linii, które przewidziane są do likwidacji, to głównie linie turystyczne, znajdujące się we wschodniej części województwa - powiedział Litwiński.
- Do likwidacji przewidziana jest też tzw. linia nadzalewowa biegnąca brzegiem Zalewu Wiślanego, bardzo piękna linia. Nas boli przede wszystkim likwidacja linii Czerwonka-Biskupiec-Mrągowo-Mikołajki. To piękne miejscowości, które zostaną pozbawione połączeń kolejowych. Do likwidacji przewidziana jest również linia Szczytno-Ełk, która miała łączyć Ełk z lotniskiem w Szymanach.Obecny na dworcu PKP radny sejmiku województwa Artur Chojecki (PiS) poinformował przy tej okazji, że ta ostatnia z wymienionych przez Marka Litwińskiego linia kolejowa łącząca Szczytno z Ełkiem, jako jedyna linia kolejowa na Warmii i Mazurach została ujęta w aktualizowanej właśnie przez samorząd województwa Strategii Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.
Jak na razie związkowcy z ZLK w Olsztynie w sprawie zagrożeń związanych z likwidacją linii kolejowych prowadzą akcję informacyjną, kierując pisma do parlamentarzystów, samorządów, czy swoich przełożonych. Nie wykluczają też protestów.
- Do końca roku mamy czas - stwierdził Litwiński.
Poseł Jerzy Szmit przypomniał też, że w dniach 8-9 kwietnia br. w Olsztynie odbędzie się posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów komunikacyjnych Warmii i Mazur. Posłowie PiS chcieliby, żeby w tym posiedzeniu wzięli udział wszyscy parlamentarzyści z Warmii i Mazur. Dlatego też wystosowali do nich pisemne zaproszenia. Posłowie wyślą też pismo do premiera Tuska, by zapewnił obecność na tym posiedzeniu ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka.
Z D J Ę C I A
F I L M Y