Na pierwszym walnym zgromadzeniu zebrała się dzisiaj (14.02) Regionalna Izba Gospodarcza Żywności Naturalnej i Tradycyjnej w Olsztynie. Spotkanie odbyło się w sali sesyjnej Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Inicjatywa powołania do życia Regionalnej Izby Gospodarczej Żywności Naturalnej i Tradycyjnej zrodziła się w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie dzięki temu, że od 2005 roku w regionie funkcjonuje sieć Dziedzictwa Kulinarnego Warmia Mazury Powiśle. Ta sieć zrzesza producentów, przetwórców żywności, restauratorów oraz właścicieli sklepów i gospodarstw agroturystycznych. Powołana izba gospodarcza jeszcze bardziej wzmocni pozycję przedsiębiorców, restauratorów oraz wytwórców żywności naturalnej i tradycyjnej.
Sektor żywności naturalnej, tradycyjnej, regionalnej i lokalnej praktycznie nie istnieje w działaniach administracji rządowej. Jak dotąd nie ma także możliwości zdobywania wsparcia finansowego z Unii Europejskiej. Stąd inicjatywa powstania na Warmii i Mazurach niezależnego samorządu gospodarczego. Przedsiębiorcy chcą być partnerem dla administracji publicznej do rozmów na temat dalszego funkcjonowania i rozwoju rynku żywności naturalnej i tradycyjnej w Polsce. Działania przedsiębiorców popierał i popiera samorząd województwa.
- Oferta produkcji żywności naturalnej i tradycyjnej na Warmii i Mazurach może być naszą regionalną marką - powiedział wicemarszałek Jarosław Słoma, reprezentujący na dzisiejszym walnym zgromadzeniu zarząd województwa. -
Wspieramy więc wszelkie działania budujące ten sektor.
Marszałek zaznaczył jednak, że nadal nie wiadomo, czy w następnej perspektywie finansowej produkcja takiej żywności będzie mogła być wsparta środkami z budżetu Unii Europejskiej, inaczej niż to jest obecnie.
- Postulujemy taki kształt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, który pozwoliłby zasilić środkami unijnymi właśnie ten sektor - sektor drobnej wytwórczości i przedsiębiorczości - stwierdził Jarosław Słoma.
- Mamy nadzieję, że głównym zasileniem tego sektora będą jednak środki unijne. Będzie to możliwe, jeżeli spełniony zostanie nasz postulat odstąpienia od zasady, że to minister rolnictwa wie w Polsce najlepiej, jakie są potrzeby regionalne. Uważamy i będziemy za tym optować, żeby to na poziomie samorządu województwa można było dostosować strumień środków unijnych do regionalnej specyfiki.Z istnienia Regionalnej Izby Gospodarczej i przynależności do niej zadowoleni są członkowie izby. Podkreślają, że razem mogą zrobić więcej, łatwiej mogą uzyskać zrozumienie wśród urzędników, a być może uda im się wspólnie doprowadzić do zmian w prawie, korzystnych dla wytwórców i przetwórców naturalnej i tradycyjnej żywności.
W Izbie Gospodarczej Żywności Naturalnej i Tradycyjnej w Olsztynie zrzeszonych jest obecnie 65 osób fizycznych i prawnych, których domeną jest produkcja i przetwórstwo naturalnej żywności.
Z D J Ę C I A
F I L M Y