Od prawej: dyrygent Jerzy Maksymiuk i dyrektor FWM Piotr Sułkowski
|
Więcej zdjęć »
Już pojutrze (8.02) w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie odbędzie się koncert symfoniczny z udziałem Krakowskiego Tria Stroikowego oraz Orkiestry Symfonicznej olsztyńskiej filharmonii. Koncert ten muzycy zagrają pod batutą znakomitego dyrygenta i pianisty Jerzego Maksymiuka. Dyrygent wraz z żoną Ewą Maksymiuk, przyjechał już do stolicy Warmii i Mazur na próby z orkiestrą, a przy okazji spotkał się z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej zorganizowanej dzisiaj (6.02) w Hotelu Dyplomat.
Bohater spotkania odpowiadał m.in. na pytania odnoszące się do jego pobytów w Olsztynie (pierwszy raz wystąpił tu jako pianista - z recitalem dyplomowym w maju 1962 roku), muzyki filmowej, którą tworzył (za najlepszą uważa tę skomponowaną do filmu „Sanatorium pod klepsydrą” w reżyserii Wojciecha Hasa), współpracy z Orkiestrą Symfoniczną olsztyńskiej filharmonii oraz najbardziej cenionych przez niego kompozytorów.
Dyrygent zdradził też kilka szczegółów z życia prywatnego. Przyznał, że lubi komponować krótkie utwory dla odwiedzających go osób, ale tworzenie muzyki nie jest jego najważniejszą pasją. Jednocześnie uważa, że pełni misję „zdobywania” nowych wielbicieli dla muzyki, i żeby ją wypełnić, gotów jest oddać potencjalnemu melomanowi nawet swoje płyty. W swojej pracy zaś dąży do doskonałości i chciałby, żeby wszyscy również dążyli do ideału tym co robią.
Czy koncert w nowym gmachu filharmonii będzie doskonały, olsztyńscy melomani przekonają się już pojutrze, o godzinie 19.00. Sądząc po znakomitym humorze i rozmowności bohatera wydarzenia, są na to duże szanse.
Więcej informacji o samym koncercie dostępnych jest w artykule „Jerzy Maksymiuk będzie dyrygował w Olsztynie” oraz w zakładce „Co?Gdzie?Kiedy?”.
Z D J Ę C I A
F I L M Y