W salach kopernikowskich Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie odbyło się wczoraj (3.01) pierwsze w tym roku spotkanie w ramach cyklu Olsztyński Wehikuł Czasu pt. „Wybuchowy Wehikuł Czasu”.
Tematem przewodnim wieczoru poprowadzonego przez historyka dra Andrzeja Korytko oraz dziennikarza Marka Jarmołowicza były praktykowane na Warmii i Mazurach zwyczaje noworoczno-karnawałowe, o których rozmawiali z etnograf Elżbietą Kaczmarek, kulturoznawcą dr Krzysztofem Szatrawskim oraz dziennikarzem Grzegorzem Szydłowskim.
Uczestniczący w spotkaniu olsztynianie mogli się dowiedzieć między innymi, że dawniej na naszych ziemiach młodzież praktykowała tzw. bajerowanie, czyli wchodziła na wierzę kościelną, by potrzeć sercem znajdującego się na niej dzwonu o jego czaszę. W Sylwestra wróżono także z lanego ołowiu, cyny lub wosku bądź też przez wrzucenie ziaren owsa czy węgla do miski z wodą. Natomiast młodzieńcy lubowali się w psotach, na przykład stawiając wozy na dachach stodół. Wśród tych zwyczajów była także modlitwa, spożywanie tzw. brei oraz picie grogu. Spotkać też można było kolędników z Szemlem (osobą przebraną za białego konia, który występował w roli Mikołaja).
Oprócz rozmowy o wielu ciekawych, jednak często zapomnianych już noworocznych i karnawałowych zwyczajów, podczas wczorajsze spotkania debatowano również o tym, czy warto i w jaki sposób można by je przywrócić i stworzyć po raz wtóry wartościową alternatywę dla przeważających obecnie w Sylwestra i podczas karnawału imprez przy litrach alkoholu.
Z D J Ę C I A