Od wielu lat w Szkole Podstawowej nr 32 w Olsztynie organizowane są jasełka. To jest właśnie zaleta małej, osiedlowej szkoły, w której dzieci wraz ze swoimi rodzinami i nauczycielami tworzą „małą ojczyznę”. Dzięki temu wiele tradycji jest pielęgnowanych. Dzięki temu wszyscy czujemy się rodziną.
W tym roku również odbyło się piękne przedstawienie. Wspaniałe dekoracje, doskonały nastój, ale przede wszystkim przekazywane emocje. Wszak jasełka to opowieść o narodzeniu Jezusa. I nieistotne jest czy ktoś wierzy, czy nie - te święta i ich cała oprawa sprawiają, że wszyscy czują podniosły nastrój.
Dzieci z klas III c i III b, które występowały w jasełkach, bardzo przeżywały swoje role. Nie mniej od nich przeżywali je rodzice i dziadkowie. Dopiero będąc uczestnikiem tych wydarzeń można zrozumieć jak wielką siłę i moc maja Święta Bożego Narodzenia, jak wielkie towarzyszą im emocje i jak ważna jest rodzinna więź. Każdy pamięta z dzieciństwa, ze swojego domu rodzinnego, ze swojej szkoły, jak ten czas oczekiwania na Boże Narodzenie był przeżywany. I oto kolejne pokolenie wciela się w postaci z pamiętnej Nocy Betlejemskiej.
Odgrywane przez dzieci sceny sprzed ponad dwóch tysięcy lat przeplatane były kolędami. Nie ma chyba nikogo, kto nie poczułby magicznej ich mocy - przepięknej harmonii słów i melodii. Komu bowiem nie robi się ciepło na sercu słysząc „Bóg się rodzi...”, albo „Cicha noc...”, „Lulajże Jezuniu”, czy też „Wśród nocnej ciszy”, albo „Dzisiaj w Betlejem”?
Tak też było i dzisiaj, kiedy te przepiękne kolędy rozbrzmiewały. Warto jest robić takie przedstawienia, warto jest się trudzić, aby te chwile zostały na zawsze.
Z D J Ę C I A