Mietek Szcześniak na koncercie w Olsztynie | Więcej zdjęć »
Dwie ekstra propozycje przygotował Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie na zakończenie IV Warmińskiego Jarmarku Świątecznego. Wieczorem na scenie staromiejskiej wystąpił Mietek Szcześniak, a tuż po nim, na scenie na Targu Rybnym olsztynianie mieli możliwość posłuchania Terje Isungseta - wirtuoza gry na lodowych instrumentach.
Niedziela była ostatnim dniem czwartej edycji jarmarku. I jak zwykle odwiedzających olsztyńską starówkę było wielu. Mogli skorzystać z bogatej oferty jarmarcznych straganów, gdzie przeważało rękodzieło i zdrowa żywność. Jak zwykle była wiedeńska karuzela i kolejka Świętego Mikołaja. Była lapońska wioska z reniferami i świąteczna gospoda z grzanymi trunkami. I wiele, wiele innych atrakcji.
Żyła też scena na Starym Mieście, gdzie prezentowały się Remmic Dance Show, Muzyczna Scena Jedynki, zespół M.A.B.S. i chór Collegium Musicum. Ale wszyscy czekali na koncert Mietka Szcześniaka, który w Olsztynie zaśpiewał najpiękniejsze polskie kolędy i inne bożonarodzeniowe piosenki.
Wielkie zainteresowanie towarzyszyło też koncertowi jednego z najbardziej utalentowanych i innowacyjnych perkusistów świata Terje Isungseta. Podczas zatytułowanego „Ice Music” koncertu pochodzący z Norwegii muzyk i kompozytor wydobył niesamowite dźwięki z wykonanych z lodu bębnów, fletów, cymbałów czy trąb. To był koncert godnie podsumowujący tegoroczną edycję jarmarku.