Piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn odnieśli czwarte w tym roku zwycięstwo w spotkaniu sparingowym. Tym razem naszym futbolistom nie sprostali zawodnicy drugoligowej Polonii Warszawa!
Spotkanie, które początkowo miało zostać rozegrane w sobotę, odbyło się w piątek (1.02) na bocznym boisku stołecznego klubu. Olsztynianie, podobnie jak w środowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok, od początku ruszyli do ataku. Efektem tego była szybko strzelona przez nasz zespół bramka. W 12. minucie tuż przed linią pola karnego faulowany był testowany przez Andrzeja Nakielskiego Damian Mielewczyk. W związku z tym sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Po jego strzale futbolówka odbiła się od muru ustawionego przez gospodarzy i myląc bramkarza Dawida Pietrykiewicza wpadła do siatki.
Na kolejną bramkę czekać trzeba było niespełna kwadrans. W 26. minucie spotkania stan gry wyrównał bowiem napastnik Polonii Jacek Kosmalski, który wykorzystał podanie Daniela Mąki. Strzelcem drugiej bramki dla Czarnych Koszul był także Kosmalski. Tym razem wybiegł on do długiego podania, którego autorem był sam bramkarz zespołu gospodarzy i mijając obrońców OKS-u skierował piłkę do bramki bronionej przez Bartosza Grygorowicza. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i Poloniści schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie pojedynku kibice zgromadzeni przy ul. Konwiktorskiej ujrzeli zupełnie inną jedenastkę warszawskiego zespołu. Trener Dariusz Wdowczyk wymienił wszystkich jedenastu piłkarzy, łącznie z bramkarzem. Na tej pozycji w drugiej odsłonie spotkania stołeczną drużynę reprezentował były reprezentant Polski Radosław Majdan. Trener OKS-u Andrzej Nakielski również dokonał kilku zmian w składzie, lecz pozostawił na murawie m.in. Grygorowicza.
Pierwsza bramka po przerwie padła w 50. minucie. Jej autorem był zawodnik gości Kamil Graczyk, który głową umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Majdana. Kolejną bramkę zdobyli warszawianie. Tym razem na listę strzelców wpisał się sprowadzony niedawno do stolicy Grzegorz Piechna. Gol jego autorstwa był ostatnim, jaki Polonia zdobyła w tym spotkaniu. Pozostałe dwie bramki uzyskali olsztynianie. Najpierw w 68. minucie stan gry wyrównał Łukasz Suchocki, a następie wynik na 4:3 dla OKS-u ustalił nowy nabytek olsztyńskiego zespołu Marcin Łukaszewski.
W OKS-ie tym razem nie zagrał Grzegorz Sobiech, który w środę w Białymstoku puścić tylko jedną bramkę. Trener Nakielski mógł natomiast skorzystać tym razem z usług Dariusza Frankowskiego, Mariusza Mikłowskiego, Kamila Graczyka, Łukasza Suchockiego oraz juniora Jakuba Prusika. Z zawodników, którzy zagrali z Jagiellonią w Warszawie nie wystąpili też Paweł Podhorecki i Jarosław Kaszuba. W olsztyńskim zespole testowany był wspomniany już Damian Mielewczyk. 20-letni piłkarz, który występował ostatnio w Pogoni Lębork ma za sobą występy w niemieckim Babelsberg. Był on także testowany przez znane niemieckie zespoły, Herthę Berlin i VFL Bochum. W ubiegłym roku przebywał także na konsultacji szkoleniowej reprezentacji Polski do lat 19.
O przydatności jego a także dwóch pozostałych ostatnio testowanych w OKS-ie piłkarzy, Pawła Szypulskiego oraz Rosjanina Aziza Mammedova, trener Nakielski zadecyduje zapewne do 6 lutego. Wówczas olsztynianie wyjadą na obóz przygotowawczy do Kołobrzegu, gdzie rozegrają kolejne mecze sparingowe.
******
Polonia Warszawa - OKS 1945 Olsztyn 3:4 (2:1)
Bramki: Jacek Kosmalski 26’ 33’, Grzegorz Piechna 61’ - Damian Mielewczyk 13’, Kamil Graczyk 50’, Paweł Alancewicz 68’, Marcin Łukaszewski 89’
Polonia: Pietrzkiewicz - Konieczny, Kulpaka, Klepczarek, Sedláček, Gilewicz, Piątek, Mąka, Kosiorowski, Piotrowski, Kosmalski (I połowa) Majdan - Broniewicz, Kazimierczak, Pawlak, Bąk, Wędzyński, Zasada, Gołaszewski, Jaroń, Piechna, Tataj (II połowa)
OKS 1945: Grygorowicz - Rzeźnikiewicz, Zakierski, Aziewicz, Spychała, Michałowski, Szostek, Harmaciński, Mammedov, Mielewczyk, Szypulski.
Zagrali także: Suchocki, Łukaszewski, Gabrusewicz, Frankowski, Mikłowski, Prusik, Alancewicz oraz Graczyk.