Siatkarze Indykpolu AZS w odblaskowych kamizelkach (fot. KWP)
|
Więcej zdjęć »
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzyli się dziś (1.12) w Uranii z mistrzami Polski z ubiegłego roku - Asseco Resovią Rzeszów. Jak można się było spodziewać, zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli PlusLigi olsztynianie nie sprostali zawodnikom z Rzeszowa. Po zaciętym i wyrównanym pojedynku Indykpol AZS przegrał z Asseco Resovią 2:3 (23:25; 21:25; 25:19; 26:24; 13:15).
Przed meczem olsztyńscy siatkarze zaprezentowali się w kamizelkach odblaskowych. Sportowcy w ten sposób wspólnie z warmińsko-mazurskimi policjantami i fundacją Krzysztofa Hołowczyca „Kierowca Bezpieczny” przypomnieli pieszym i rowerzystom o konieczności noszenia odblaskowych elementów, które, szczególnie jesienią, i zimą mogą nawet uratować życie.
Organizatorzy happeningu na parkiecie Uranii przypomnieli o konieczności noszenia przez pieszych i rowerzystów elementów odblaskowych. Jest to szczególnie ważne właśnie teraz, jesienią, kiedy szybko zapada zmrok. Kamizelka albo opaska odblaskowa odbijające światła samochodu sprawią, że kierowca spostrzeże pieszego już z odległości 130-150 metrów, czyli nawet 5 razy szybciej niż wtedy, kiedy niechroniony uczestnik ruchu drogowego odblasku nie ma. Odblask może uratować życie.
Z D J Ę C I A