Prawie 2500 wystawców z 39 krajów świata. Wśród nich polskie Lasy Państwowe, reprezentowane przez olsztyńskich leśników. We francuskim Lyonie trwają Międzynarodowe Targi Ekologiczne Pollutec.
Olsztyńscy leśnicy znów wcielili się w ambasadorów nie tylko warmińsko-mazurskiej, ale całej polskiej przyrody. Na Międzynarodowe Targi Pollutec, które co roku odbywają się we Francji pojechali już po raz trzeci. I po raz trzeci ich stoisko cieszy się ogromnym powodzeniem wśród zwiedzających.
- Targi rozpoczęły się we wtorek (27 listopada-red.)
, a zakończą w piątek. Od otwarcia do zamknięcia stoiska mamy mnóstwo gości, co oczywiście bardzo nas cieszy - relacjonuje Małgorzata Błyskun, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Strzałowo.
- Bardzo często zagraniczni goście, którzy odwiedzają nasze stoisko podkreślają, że polskie lasy kojarzą się im z ostatnimi naturalnymi lasami w Europie. Odwiedzający targi Pollutec w rozmowie z polskimi leśnikami często też pytają o to, czy dostęp do lasów w Polsce jest swobodny. Są też zainteresowani możliwościami turystycznego wykorzystania lasów. To co dla Polaków jest całkowicie naturalne, bywa zaskoczeniem dla mieszkańców innych części globu. W wielu krajach lasy są własnością prywatną, a w związku z tym możliwość skorzystania z tego naturalnego spa mają tylko wybrańcy.
- Targowi goście bardzo często pytają także o strukturę własnościową lasów w Polsce. Są pod dużym wrażeniem, kiedy informujemy ich, że ponad 80 procent lasów w Polsce to lasy publiczne - dodaje Małgorzata Błyskun.
Podczas tegorocznych targów Pollutec stoisko Lasów Państwowych otworzył Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych. Towarzyszył mu Janusz Pieńkowski, radca-minister z Ambasady RP w Paryżu. W Lyonie gościli też Paweł Artych, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie i nadleśniczowie Jarosław Błyskun (Nadleśnictwo Mrągowo), Krzysztof Krasula (Nadleśnictwo Spychowo) i Zbigniew Ciepluch (Nadleśnictwo Strzałowo).
Z D J Ę C I A