Porządkowanie leśnego cmentarza w Nadleśnictwie Jagiełłek (fot. RDLP)
|
Więcej zdjęć »
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie znajduje się ponad 450 miejsc pamięci. Leśne cmentarze i pojedyncze mogiły są często ukryte głęboko w lesie, ale nie są zapomniane...
Las na obrzeżach Olsztynka. Kilkumetrowy drewniany krzyż. Pod nim kamienna tablica na której po polsku, niemiecku i rosyjsku wyryto: „Tu spoczywają szczątki poległych żołnierzy wojny 1914-1918. Dla ich upamiętnienia oraz ofiar wszystkich wojen”. Po obu stronach drewnianego krzyża stoją mniejsze, kamienne krzyże. Jest ich sto, choć podobno na terenie tego cmentarza spoczywa prawie czterystu niemieckich i rosyjskich żołnierzy. Wokół krząta się kilkunastu pracowników Nadleśnictwa Jagiełek. Jedni zgrabiają liście, inni do plastykowych worków zbierają śmieci. Taki widok pod koniec października to tutaj już tradycja. Podobnie jest w innych nadleśnictwach...
Uchronić od zapomnieniaO stare mogiły dbają także leśnicy z położonego w samym sercu Mazur Nadleśnictwa Strzałowo. Cechą charakterystyczną tutejszych lasów są właśnie cmentarze. Pozostawili je mieszkający tu Mazurzy. Jako ewangelicy nie musieli oni grzebać zmarłych w poświęconej ziemi. Tylko na terenie Nadleśnictwa Strzałowo zinwentaryzowano 26 cmentarzy i miejsc pochówku. Strzałowscy leśnicy starają się systematycznie uchronić je od zapomnienia. - Często wystarczyło usunąć porastające mogiły drzewa i krzewy oraz poprawić lub uzupełnić ogrodzenia - mówi Małgorzata Błyskun, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Strzałowo. Leśnicy z tego mazurskiego nadleśnictwa każdego roku zapalają też znicze na mogiłach swoich niemieckich poprzedników. Leśnicy dbają o leśne mogiły nie tylko na przełomie października i listopada. Na przykład Nadleśnictwo Bartoszyce wsparło pomył jedno ze stowarzyszeń, dzięki czemu w tym roku udało się wyremontować dwa pomniki, stojące przy ruinach pałacu w Prośnie. Bartoszyccy leśnicy przygotowują zresztą folder poświęcony opisujący leśne mogiły.
Rodzinna kaplica grobowaZ kolei Nadleśnictwo Olsztynek ma na swoim terenie jedną z najlepiej zachowanych leśnych nekropolii. Nieopodal wsi Zajączki w gminie Ostróda w cieniu buków i świerków kryje się niewielki cmentarz. Zajmuje on ponad 2 tys. m2 i położony jest na gruntach Lasów Państwowych. Spoczywają tam mieszkańcy wsi wyznania ewangelicko-augsburskiego. Centralną część cmentarza stanowi kaplica grobowa rodziny Kramerów dawnych właścicieli majątku z mottem wypisanym gotykiem „Błogosławieni umarli, którzy w Panu umierają”. Do budowy kaplicy użyto miejscowego kamienia w który obfituje okolica. Cmentarz założono w drugiej połowie XIX w. Do teraz zachowało się kilkadziesiąt oryginalnych pomników nagrobnych rdzennych mieszkańców wsi. Jest to jeden z nielicznych na tym terenie cmentarzy zachowanych w tak dobrym stanie - z czytelnym układem przestrzennym i dominująca kaplicą grobową właścicieli majątku oraz układem mogli. Z tego powodu cmentarz posiada duże wartości historyczne oraz kulturowe. Do dzisiaj zdarzają się na nim pochówki dawnych mieszkańców, który zmuszeni do emigracji mieli ostatnią wolę być pochowani na ojczystej ziemi.
Z D J Ę C I A