W Nowych Włókach otwarto nową świetlicę wiejską. To już czwarta świetlica oddana do użytku w gminie Dywity w ostatnich dwóch latach.
Takiego wysypu nowych świetlic mogą pozazdrościć miejscowości w innych gminach. W ubiegłym roku zostały otwarte świetlice w Gadach i Barkwedzie, nieco ponad miesiąc temu w Spręcowie, gdzie swoje pomieszczenie mają również strażacy z OSP. Od dziś (22.10) z takiej placówki mogą korzystać mieszkańcy Nowych Włók.
Uroczystego otwarcia dokonali: przewodnicząca Rady Gminy Renata Kaszubska, sołtys wsi Wioletta Capiga i wójt gminy Jacek Szydło. Potem pomieszczenie w środku poświęcił proboszcz parafii w Sętalu ks. Tomasz Stempkowski. Natomiast kierownik Gminnego Ośrodka Kultury Aneta Fabisiak-Hill podarowała mieszkańcom wielkie pudło, w którym znalazł się sprzęt na rozruch świetlicy. Choć wcześniej GOK też współpracował ze wsią.
-
Najczęściej spotykaliśmy się w altanie pod dębami, a jak było zimno, to u mnie w domu - wyznała nam sołtys Wioletta Capiga. -
W zeszłym roku zaczęła się budowa świetlicy i od dziś mogą się w niej spotykać zarówno dzieci, jak i dorośli. Nie ukrywam, że jesteśmy z tego faktu bardzo zadowoleni.
Równie zadowolony wydawał się wójt Jacek Szydło. To już czwarta świetlica oddana w gminie do użytku w ostatnich dwóch latach. Skąd taki wysyp?
-
W przeszłości był taki moment, że mieszkańcy nie bardzo interesowali się życiem kulturalnym na wsi i niejednokrotnie świetlice zmieniały swoje przeznaczenie. Gdzieś od 2000 roku zaczęły w gminie powstawać organizacje pozarządowe i różne stowarzyszenia, wykazujące dużą aktywność, ale nie miały się gdzie spotykać. Świetlice znów wróciły do łask. Skorzystaliśmy więc z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i dzięki temu powstały cztery świetlice. Praktycznie takie pomieszczenie jest już w każdej większej wsi gminy - powiedział nam wójt Jacek Szydło. A że Dywity to gmina wiekowo młoda, więc świetlice mają dużą przyszłość przed sobą.
Z D J Ę C I A