Nie ma chyba żadnej kobiety, która choć raz nie zetknęła się z kosmetykami z Laboratorium Kosmetycznego dr Ireny Eris. Ta niezwykła kobieta, naukowiec i bizneswoman, przyciągnęła wczoraj (19.10) na spotkanie rzeszę zainteresowanych pań, które przybyły na inaugurację II edycji Festiwalu Babafest 2012 do Hotelu Dyplomat.
Już od wejścia do hotelu dr Irena Eris promieniała uśmiechem i radością życia, którymi obdarzała wszystkich po drodze. Jest bardzo bezpośrednia, nie tworzy żadnej bariery, promieniuje wewnętrznym ciepłem.
-
Każda kobieta, bez względu na wiek, jest piękna - twierdzi dr Eris i wie, co mówi, bo od lat jest specjalistką od dbania o urodę Polek. Stworzyła własne imperium kosmetyczne praktycznie od zera. Dziś jej kosmetyki są znane na całym świecie. Można je kupić w Nowym Jorku, na Tajwanie oraz w Paryżu. Jej imperium to nie tylko laboratoria kosmetyczne, ale też hotele i SPA. Jeden z tych hoteli znajduje się w Wysokiej Górze pod Ostródą.
Dr Eris uważa, że brzydkie są tylko kobiety, które o siebie nie dbają. A jak należy dbać o siebie? Przede wszystkim stosować odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji, chodzić do kosmetyczki i potrafić wypoczywać.
-
Wypoczynek i sen są bardzo ważne, by zachować młodość i urodę - mówi pani Irena i promiennie się uśmiecha.
Na spotkaniu mówiła o odwadze w podejmowaniu decyzji, o tym jak budowała własną firmę, jak ważna jest w życiu nie tylko kariera, ale też bliskość rodziny i jak bardzo pomaga jej we wszystkim mąż Henryk, na którego wsparcie, nie tylko duchowe, może liczyć.
-
Trzeba mieć odwagę w podejmowaniu decyzji. Trzeba umieć realizować własne marzenia - mówi. -
Czy jestem szczęśliwa i spełniona? Tak jestem bardzo szczęśliwa.Jednocześnie stwierdza, że nie ma specjalnej recepty na sukces, bo dla każdej kobiety co innego jest sukcesem. Dla jednej to będzie kariera zawodowa, dla innej szczęśliwa rodzina, a jeszcze dla innej zupełnie co innego. Sukces według Ireny Eris ma różne oblicza.
Na koniec odbyło się losowanie zestawów kosmetyków pielęgnacyjnych wśród uczestniczek spotkania. Losowania dokonał mały Franek, synek jednej z obecnych pań. Upominki wraz z gratulacjami dobrego użytkowania wręczyła sama dr Eris.
Z D J Ę C I A