Kamera, czujnik ruchu i bateria słoneczna - to elementy systemu monitoringu, który drogowcy zamontowali na „zielonym moście” w Kromerowie. Obsługą systemu i zbieraniem danych będą zajmować się leśnicy.
Monitoring, który drogowcy zamontowali w Kromerowie składa się z zamontowanej na czterometrowym maszcie kamery, która jest zasilana za pomocą baterii słonecznych. Kamera zaczyna rejestrować obraz, jeśli aktywowany zostanie czujnik ruchu. Nagrania zapisywane są na karcie pamięci i serwerze.
Bieżącą obsługą urządzenia i zbieraniem danych będą zajmować się leśnicy z Nadleśnictwa Wipsowo. Z ich dotychczasowych doświadczeń wynika, że zwierzyna coraz chętniej korzysta z „zielonego mostu”. Skala „popularności” przejścia będzie jednak dokładniej znana właśnie po analizie nagrań z monitoringu.
Drogowcy podkreślają, że zebrane dane będą wykorzystywane podczas projektowania kolejnych tego typu obiektów. Dzięki nagraniom będzie też dokładnie wiadomo, w jakim stopniu „zielony most” jest wykorzystywany przez ludzi - zarówno pieszych, jak i miłośników quadów, czy motocykli.
Monitoring może być też przydatnym narzędziem do zwalczania kłusownictwa. Pod koniec lipca Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie i olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisały porozumienie o współpracy w zakresie monitorowania „zielonych mostów”, czyli umiejscowionych nad drogami przejść dla zwierzyny. Zgodnie z zapowiedziami już w październiku monitoring miał zacząć działać na „zielonym moście” w Kromerowie nad krajową „szesnastką”. Te plany udało się zrealizować.
„Zielony most” w Kromerowie ma 60 m szerokości i 64 m długości. Ogrodzony jest po bokach ekranem antyolśnieniowym o wysokości 2,4 m, by chronić zwierzęta przed hałasem i olśnieniem światłem reflektorów. Na gruntowej nawierzchni posadzono rośliny tak, aby wygląd przejścia jak najbardziej imitował naturalne środowisko.
Kolejne tego typu obiekty powstają na budowanej aktualnie drodze ekspresowej S7 Olsztynek - Nidzica w okolicach Waplewa i pomiędzy Witramowem a Frąknowem. Monitoring w tych miejscach będzie uruchamiany co najmniej po roku od oddania drogi do eksploatacji.
Z D J Ę C I A