Olsztyn był dzisiaj (8.09) jednym z kilkudziesięciu miast w Polsce, które przyłączyły się do akcji „Narodowego czytania Pana Tadeusza”. Akcję zainicjował prezydent RP Bronisław Komorowski w związku z 200. rocznicą ostatniego zajazdu na Litwie, który Adam Mickiewicz opisał w naszej narodowej epopei. Akcji przyświecała idea zwiększenia zainteresowania czytelnictwem, zachęcenia młodego pokolenia do czytania naszych narodowych arcydzieł.
- Olsztyn z wielkim entuzjazmem przyjął zaproszenie prezydenta RP do udziału w tym wydarzeniu - mówi Gabriela Konarzewska z wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna.
- Bardzo szybko znaleźliśmy partnerów do tej akcji, m.in. Miejski Ośrodek Kultury, Miejską Bibliotekę Publiczną, Olsztyński Teatr Lalek, Muzeum Warmii i Mazur, Biuro Wystaw Artystycznych, Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, ale także Polski Związek Łowiecki i Książnicę Polską. Wszyscy z wielką radością, z wielką energią podeszli do sprawy.Związane z dzisiejszą akcją wydarzenia rozpoczęły się w Olsztynie już przed południem happeningiem z udziałem uczniów i nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Olsztynie. Młodzi olsztynianie przeszli od swojej szkoły na Stare Miasto (wcześniej składając kwiaty pod pomnikiem Adama Mickiewicza) w strojach z epoki Napoleona, zachęcając olsztynian do przyjścia na zamkowy dziedziniec - miejsce Narodowego czytania Pana Tadeusza. Uczniom I LO towarzyszyli tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca „Warmia”, również przyodziani w stroje szlacheckie. Klimatu „Pana Tadeusza” dopełniały myśliwskie psy (ogary), których opiekunowie również przebrali się w szlacheckie kontusze.
Czytaniem Pana Tadeusza na ustawionej na zamkowym dziedzińcu scenie „zarządzali” Marek Markiewicz i Jaromir Wroniszewski - dziennikarze radiowi i członkowie Teatrzyku Piosenki Satyrycznej „Czyści jak Łza”. Na liście czytających fragmenty „Pana Tadeusza” znalazło się ponad 50 osób: artyści, dziennikarze, radni, dyrektorzy i pracownicy miejskich instytucji kultury, leśnicy, myśliwi, uczniowie i nauczyciele. Jeden z fragmentów przypadł do przeczytania prezydentowi Olsztyna.
- Wybraliśmy do dzisiejszego czytania 54 fragmenty „Pana Tadeusza”, bo na przeczytanie całej epopei trzeba by przeznaczyć co najmniej kilkanaście godzin - wyjaśnia Gabriela Konarzewska. -
Wybraliśmy fragmenty najbardziej interesujące, najbardziej charakterystyczne dla poematu, opisujące zwroty akcji w „Panu Tadeuszu”.Wszyscy lektorzy bardzo przeżywali swój udział w akcji. Wielu dopadła trema przed publicznym występem w roli interpretatora poematu Mickiewicza. Wszyscy jednak spisali się znakomicie.
Czytaniu fragmentów „Pana Tadeusza” towarzyszyły wystawy egzemplarzy „Pana Tadeusza”: muzealnych (tę ekspozycję przygotowało Muzeum Warmii i Mazur), bibliotecznych (tutaj swoje zbiory pokazała Miejska Biblioteka Publiczna w Olsztynie) oraz handlowych (ekspozycję znajdujących się w sprzedaży wydań „Pana Tadeusza” przygotowała Książnica Polska).
Inne z wydarzeń towarzyszących czytaniu to malowanie obrazu ze sceną związaną z „Panem Tadeuszem”. Młody olsztyński artysta Bartek Świątecki namalował sporych rozmiarów obraz przedstawiający las opisywany przez Adama Mickiewicza. Organizatorzy przygotowali też kolorowanki dla najmłodszych, specjalne, okolicznościowe stemple i samoprzylepne naklejki potwierdzające udział w akcji.
Wielką atrakcją wydarzenia był też polonez zagrany na prawdziwych cymbałach. Koncert Jankiela dla zebranych na dziedzińcu olsztyńskiego zamku zagrał mieszkaniec Barczewa, Mieczysław Dziemidowicz.
A gdy czytanie dobiegło końca, myśliwi zaprosili na biesiadę. Daniem głównym był znakomicie przyrządzony dzik.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :