Równo 10 lat temu po raz pierwszy odbyły się muzyczne warsztaty dla dzieci w Nowej Kaletce. Cieszyły się tak wielkim powodzeniem, że organizatorzy - Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków w Olsztynie, kierowane przez Annę Jundziłł, w następnym roku ponownie zorganizowało kolonie z muzyką dla najmłodszych. No i potoczyło się. Wczoraj (25.08) w Kościele ewangelicko-augsburskim w Olsztynie odbył się jubileuszowy koncert podsumowujący warsztaty muzyczne Pasym 2012 (od trzech lat warsztaty te odbywają się w Ośrodku Kalwa w Pasymiu).
Prezentacje otworzyła Anna Jundziłł, która podziękowała wszystkim uczestnikom warsztatów i nauczycielom. Warsztaty, jak wspomniała, to nie tylko nauka muzyki, ale też różnych zaskakujących umiejętności. Dzieci uczyły się m.in. jazdy konnej, tai chi, czy nawet kaligrafii japońskiej. Poznawały zasady aktorstwa, obycia estradowego oraz kształciły umiejętności pływania. Warsztaty uczą nie tylko muzyki, ale też dają wiele interesujących i przyjemnych rozrywek. Dzieci otrzymują lekcje z instruktorami muzyki zarówno indywidualne, jak i w zespołach oraz orkiestrach. W tym roku w warsztatach uczestniczyło 92 dzieci w wieku od 9 do 18 lat.
Potem Gabriela Konarzewska z wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna przekazała od prezydenta Olsztyna podziękowania organizatorom warsztatów i symboliczne kwiaty. Szczególnie ciepło dziękowano ks. biskupowi Rudolfowi Bażanowskiemu, który od początku trwania warsztatów udziela gościny młodym artystom, by ci mogli zaprezentować olsztynianom zdobyte umiejętności.
Po oficjalnej części koncertu odbyły się występy. Jako pierwsza zaprezentowała się Orkiestra Starsza z utworami Antonio Vivaldiego - Koncertem G-dur na orkiestrę smyczkową oraz koncertem b-moll na cztery skrzypce. Dodatkowo wykonała Pieśń Gabrieli z filmu „Jak w niebie”. Orkiestrą dyrygował Piotr Sułkowski, dyrektor i dyrygent Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie.
Po nich przyszła kolej na solistów. Jako pierwsza zagrała na skrzypcach „Taniec węgierski” 9-letnia Roksanka Goplańska z Pruszkowa. Po niej na flecie, również 9-latka, Zosia Łoś-Leźnicka z Warszawy „Toffe tango”. Obu dziewczynkom akompaniowała na fortepianie Marta Jarecka. W zdumienie publiczność wprawiła niesamowicie dynamiczna gra na wiolonczeli 10-letniego Tomasza Pypcia z Jeleniej Góry z akompaniamentem pani Jareckiej.
Kolejna mała skrzypaczka, 11-letnia Aleksandra Bogacz przyjechała z Lublina. Na koncercie zagrała „Polish dance” przy akompaniamencie na fortepianie Beaty Ludwickiej.
Słuchaczy zachwycił zagrany na fletach „Taniec małych łabędzi” Piotra Czajkowskiego w wykonaniu Nadii Podstolskiej, Alicji Jasińskiej i Potra Leymańczyka. Po nich popisywał się grą na klarnecie Piotr Jarmasz ze Starego Kurowa. W jego wykonaniu było Preludium nr 1 W. Lutosławskiego. Świetny był duet z Warszawy - Ignacy Iwan-Krzemiński grający na wiolonczeli i Marcel Łoś-Leźnicki na fortepianie wykonali „Balladę”.
Kolejny zespół tworzyły skrzypaczki - Małgorzata Wójcik, Martyna Urbankiewicz, Joanna Gałązka oraz Patrycja Skowrońska na wiolonczelach i Anna Bator na kontrabasie. Dziewczęta wykonały z ogromnym zaangażowaniem „Arię na strunie G” J.S. Bacha. Potem sama Anna Bator zachwycała Sonatą F-dur część I i II na swym potężnym, ale bardzo dźwięcznym instrumencie.
Kolejna artystka, 15-letnia Małgorzata Wójcik z Elbląga, grała na skrzypcach z taką pasją i zaangażowaniem, że zgotowano jej ogromną owację. Niektórzy mówią, że przed tą bardzo poważną z wyglądu panienką rysują się obiecujące perspektywy. W jej wykonaniu niezwykle trudny utwór „Malaguena” Pablo de Sarasate brzmiał niezwykle przejmująco.
Potem do Małgorzaty Wójcik i Anny Bator dołączyły Martyna Urbankiewicz i Ewa Tomczyk, grające na skrzypcach, oraz wiolonczelistka Patrycja Skowrońska i dziewczyny wykonały walca „Nad pięknym, modrym Dunajem” Johanna Straussa. Po nich czekał publiczność prawdziwy rarytas - orkiestra fletowa, która zagrała „Moon River” Manciniego oraz „Radetsky March” Johanna Straussa.
Końcówka koncertu była bardziej humorystyczna. Zespół REKSIOBAND wykonał utwór z filmu „Reksio” w zabawnych psich zwisających uszach. W skład zespołu weszły: Katarzyna Baczewska, Aleksandra Bogacz, Michaela Cichulska, Natalia Groda, Aleksandra Mierzejewska, Aleksandra Pawłow, Milena Rogowicz. Wszystkie dziewczynki grały na skrzypcach. Dodatkowo na wiolonczeli zagrała Marta Cynk-Mikołajewska.
Koncert zamknęła dyrygowana przez Piotra Sułkowskiego Orkiestra Młodsza. Dzieci zagrały trzy utwory - „Rondo” Purcella, „Kołysankę” Mettalidi oraz „Espana Waltz” Emila Waldtenfela.
Publiczność nagrodziła orkiestrę gromkimi brawami, a dzieci na pożegnanie odśpiewały gromko ułożoną przez siebie piosenkę o warsztatach w Kalwie. Jedynym mankamentem tego koncertu było to, że trwał za krótko. Żal było rozstawać się z tak wspaniałymi młodymi artystami.
Z D J Ę C I A