Tego w Olsztynie jeszcze nie było! Ponad czterdzieści skuterów wodnych w jednym czasie na Jeziorze Krzywym w Olsztynie - jeziorze, które jeszcze niedawno miało być w ogóle niedostępne dla tego rodzaju jednostek pływających. Ponieważ jednak władze miasta wycofały się z pomysłu zamknięcia akwenu dla jednostek napędzanych silnikami spalinowymi, motorowodniacy zorganizowali na nim zawody sportowe najwyższej krajowej rangi - VI Eliminację Motorowodnych Mistrzostw Polski Skuterów Wodnych, będącą jednocześnie finałową rozgrywką tegorocznych mistrzostw w tej dyscyplinie sportu.
Pomysłodawcą zorganizowania takich zawodów w Olsztynie jest wywodzący się z Olsztyna, ale mieszkający w Warszawie przedsiębiorca Marcin Łoziński. Sam też amatorsko pływa skuterami.
- Z kolegami, którzy uprawiają tę dyscyplinę sportu byłem jakieś dwa lata temu na zawodach w Sopocie - mówi Marcin Łoziński.
- Spodobało mi się to. Pomyślałem wówczas, że można by chłopakom pokazać ładne jezioro w Olsztynie. Uważam, że potencjał Jeziora Krzywego nie jest zbyt dobrze wykorzystany, że mało jest tu ciekawych imprez. Zapraszając skutery do Olsztyna chciałem dodać do kalendarza letnich imprez w Olsztynie fajną imprezę ogólnopolską z udziałem najlepszych w tym sporcie.- Tak naprawdę pomysł na zorganizowanie imprezy w Olsztynie z udziałem skuterów wodnych zrodził się już w ubiegłym roku - dodaje Tomasz Nowak z warszawskiego Klubu Motorowodnego Jet Sport, współorganizator olsztyńskich zawodów.
- Wyszedł on od olsztyniaków, którzy zgłosili się do nas jako organizatorów tego rodzaju imprez w całej Polsce. Odwiedziliśmy olsztyńską plażę i stwierdziliśmy, że to super miejsce. Zgodziliśmy się więc zorganizować tutaj naszą, tak naprawdę pierwszą w historii Olsztyna, imprezę z udziałem skuterów wodnych.
Zorganizowane przez firmę Water Extreme dwudniowe mistrzostwa rozpoczęły się w sobotę (25.08) około godziny 15. Wcześniej nie było to możliwe, bo na tym samym akwenie odbywał się VIII Festiwal Smoczych Łodzi. Do rywalizacji przystąpiło 35 „zawodowców” i 10 amatorów.
Rywalizacja odbywa się w dwóch dyscyplinach: slalomie między bojami i w tzw. popisach na wodzie (freestyle). W slalomie rozróżnia się cztery klasy skuterów: stojące fabryczne, stojące z przeróbkami, siedzące fabryczne i siedzące z przeróbkami. Największe ze skuterów osiągają moc 400 KM i prędkość ponad 130 km/h. Do slalomu zawodnicy startują w grupach nie większych niż 20 skuterów i ścigają się przez określony czas + 1 okrążenie. Zwycięża ten zawodnik, który przepłynął największą liczbę okrążeń i przypłynął do mety jako pierwszy. Najkrótszy bieg dla najsłabszych skuterów trwa 8 minut. W dyscyplinie freestyle wygrywa ten zawodnik, który w ciągu 2 minut zaprezentuje sędziom i publiczności (reakcja publiczności również jest oceniana przez sędziów) najbardziej spektakularne tricki.
W olsztyńskich zawodach startuje czołówka polskich zawodników ścigających się na skuterach wodnych. Jest wśród nich aktualny mistrz Polski Andrzej Wiśniewski z Ełku, który ma realne szanse zdobyć w Olsztynie trzeci z rzędu tytuł mistrzowski. Organizatorzy zwracają też uwagę na warszawianina Roberta Gładeckiego, który przed laty dominował w skuterach wodnych, a aktualnie wraca do wielkiej formy. Z panami rywalizuje też jedna pani.
W niedzielę drugi dzień zawodów, nad którymi patronat sprawuje Prezydent Olsztyna.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :