Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
14:15 22 listopada 2024 Imieniny: Cecylii, Stefana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sport, rekreacja
Sławek Rykowski | 2012-08-18 18:12 | Rozmiar tekstu: A A A
Mazury ORLEN Grand Slam

Tylko Fijałek/Prudel zgodnie z planem

Olsztyn24
(fot. archiwum)

Źle rozpoczął się dla polskich par kolejny dzień turnieju FIVB Beach Volleyball SWATCH World Tour Mazury ORLEN Grand Slam 2012 w Starych Jabłonkach. W dwóch rozgrywanych dziś (18.08) jednocześnie pojedynkach wyższość rywali musieli uznać Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz oraz Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Na szczęście, gdy na boisko wyszli Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel kibice opuścili boisko usatysfakcjonowani.

Bardzo dobre dotychczasowe występy Polaków rozbudziły apetyty kibiców zgromadzonych nad mazurskim jeziorem Szeląg Mały. Awans trzech duetów do 1/8 finału był historycznym wydarzeniem. Niestety, w drugiej rundzie nasi reprezentanci trafili na rywali nie do przejścia. Na boisku głównym z Austriakami nie dali sobie rady Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Od samego początku Polakom trudno było „ugryźć” rywali i odskoczyć. Prowadzenie często przechodziło z jednej strony boiska na drugą, jednak to przeciwnicy lekko przeważali. Nasi reprezentanci mieli duże problemy ze skończeniem ataku, a także grą w polu, przez co nie mieli wielu szans na wyprowadzanie kontr. Mimo to gra w całym pojedynku była wyrównana, a o zwycięstwie ekipy z Austrii zdecydowało zaledwie kilka akcji.

W tym samym czasie bój o trzecią rundę stoczyli najmłodsi polscy reprezentanci Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Ich rywalami byli dużo bardziej doświadczeni i utytułowani Amerykanie Fuerbringer/Lucena. Mimo różnicy wieku i dorobku na światowych plażach polski duet walczył zaciekle i, zwłaszcza w pierwszej odsłonie, nie poddawał się. W kolejnej rywale pokazali swoją siłę. W całym pojedynku w polskich szeregach nieskuteczny był element, który w poprzednich starciach był atutem polskiej dwójki - zagrywka. Sprytnie wykorzystywali ją z kolei gracze z USA, czym sprawiali polskim dwudziestolatkom dużo problemów. Ostatecznie obie biało-czerwone ekipy uplasowały się w przedziale miejsc 9-16.

- Myślę, że możemy być z siebie zadowoleni. Dostaliśmy szansę gry w turnieju dzięki dzikiej karcie. Mieliśmy szanse wyjść z grupy, a potem zagraliśmy z Rosjanami, z którymi przegraliśmy w turnieju interkontynentalnym w finałowym starciu o kwalifikację olimpijską. Zrewanżowaliśmy się im tutaj wygrywając 2:0. Naprawdę cieszyliśmy się z tego meczu. W drugiej rundzie trafiliśmy na doświadczonych Amerykanów i tam nie było już co zbierać, rywale zmiażdżyli nas. W grze albo blokowali albo byliśmy podbici. O tym rozstrzygnięciu zdecydowały przede wszystkim umiejętności - ocenił cały turniej Bartosz Łosiak. - Nam bardzo dużo brakuje do gry na takim poziomie, jaki prezentuje para z USA, ale była to bardzo dobra lekcja. Cieszymy się, że mogliśmy zagrać i zobaczyć, co musimy jeszcze zrobić by się rozwijać - dodał.
R E K L A M A
Gorąco było również na początku spotkania Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. Rosjanie dość niespodziewanie przejęli inicjatywę i odskoczyli najpierw na trzy punkty, a gdy nasi reprezentanci odrobili dwa, ponownie wypracowali cztery oczka nadwyżki. Gdy Polacy powrócili na swój poziom skuteczności, sytuacja zaczęła się odwracać. W ostatnich akcjach kontra Fijałka wyprowadziła polski duet na prowadzenie, natomiast ostatnie piłki należały już do Prudla, którego dwa bloki zakończyły pierwszą odsłonę. Licznie zgromadzeni na trybunach kortu głównego w Starych Jabłonkach kibice intensywnie dopingowali reprezentantów naszego kraju, a ich wsparcie tylko dodawało duetowi Fijałek/Prudel otuchy, dzięki czemu sytuacja na boisku stawała się coraz bardziej klarowna. Od stanu 7:5, jak przystało na olimpijczyków, Polacy wygrali kolejnych siedem akcji i awans był już niemal pewny. W samej końcówce as serwisowy Fijałka podwyższył nadwyżkę do 10 oczek i biało-czerwoni pewnie wkroczyli do ćwierćfinału.

******

Wyniki II rundy turnieju mężczyzn:

Horrem/Eithun NOR [23] - Gibb/Rosenthal USA [2] 0:2 (13:21, 13:21)
Fuerbringer-Lucena USA [6] - Łosiak/Kantor POL [21] 2:0 (21:15, 21:13)
Doppler/Horst AUT [25] - Kądzioła/Szałankiewicz POL [10] 2:0 (21:17, 21:19)
Thiago/Bruno BRA [14] - Sidorenko/Djaczenko KAZ [13] 2:0 (21:16, 21:13)
Fijałek/Prudel POL [9] - Siemienow-/Prokopiew RUS [22] 2:0 (24:22, 21:10)
Walkenhorst/Matysik GER [17] - Plavins/Smedins, J. LAT [12] 0:2 (17:21, 13:21)
Alison/Emanuel BRA [1] - Ricardo/Vitor Felipe BRA [11] 2:0 (21:14, 21:15)
Skarlund/Spinnangr NOR [19] Rogers/Dalhausser USA [4] 1:2 (22:24, 21:16, 13:15)

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.