Duże poruszenie wśród mieszkańców miasta wywołały zapowiedzi konsultacji społecznych w sprawie zagospodarowania Śródmieścia Olsztyna, bo to poważny temat, poniekąd dotyczący nas wszystkich. Pojawiły się gorące zapewnienia ze wszystkich stron, że trzeba rozmawiać, wspólnie z ratuszem ustalać, porozumieć się i jak najszybciej ustalone zmiany wprowadzić w życie. Na początku wywiązała się nawet kłótnia z urzędnikami, ponieważ zaproszeni na pierwsze, poglądowe (według urzędników i zaproszonych ekspertów) spotkanie mieszkańcy chcieli od razu przystąpić do rzeczonego konsultowania.
Konsultacje w końcu się oficjalnie rozpoczęły, ale zapał olsztynian do decydowania a losach Śródmieścia się najwyraźniej... skończył. Jak inaczej określić to, co się dzieje z frekwencją na kolejnych spotkaniach powołanych grup roboczych, z których każda zajmuje się określonym „segmentem” przyszłości tej części Olsztyna? Na wyznaczonym na wczorajsze (11.07) popołudnie spotkaniu grupy zajmującej się przestrzenią przyszła garstka społeczników oraz współpracujący w ramach niej urzędnicy. I nie była to pierwsza taka sytuacja. Wystarczy wspomnieć chociażby spotkania w sprawie programu estetyzacji miasta prowadzone przez Marcelinę Chodyniecką-Kuberską, asystenta prezydenta ds. estetyzacji.
Sprawa może wydać się mało warta uwagi, jednak trzeba o niej powiedzieć chociażby dlatego, że często słychać głosy, iż miasto przy okazji mających powstać inwestycji, czy zmian w tkance miejskiej, nie bierze pod uwagę zdania mieszkańców. Pojawia się jednak pytanie, jakie jest to zdanie, skoro na spotkaniach z założenia zorganizowanych po to, aby urzędnicy mogli je poznać, nie pojawiają się ci mieszkańcy, którzy właśnie swoje zdanie w danej sprawie mają? W przypadku Śródmieścia sprawa jest tym bardziej dziwna, że uczestnicy konsultacji przed ich rozpoczęciem osobiście musieli się zdeklarować, że będą w nich uczestniczyć oraz wybrać „segmenty”, nad którymi będą pracować wspólnie z pozostałymi ochotnikami.
Jaka jest zatem przyczyna takiego stanu rzeczy? Tzw. zmęczenie materiału, a może tylko fakt, że rozpoczął się już sezon urlopowy? Zapraszamy do... komentowania.
Z D J Ę C I A