Violetta Kulikowska-Parkasiewicz (fot. ATK - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
W Galerii Rynek Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie odbył się wczoraj (6.07) wernisaż rysunków olsztyńskiej plastyczki Violetty Kulikowskiej-Parkasiewicz, absolwentki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz adiunkta w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Artystka jest autorką rysunków, instalacji i filmów wideo.
-
Tematem moich prac jest powierzchnia jako moment graniczny - mówi plastyczka. -
Za pomocą ołówka snuję jej grafitową szarość ku idealnej płaskości, która w swej nieugiętej beznamiętności nic nie ujawnia. Jest jedynie przestrzenią, która ukrywa to, co znajduje się poza nią. Moje prace nie są łatwe w odbiorze. Wymagają wgłębienia się i kontemplowania, przeniknięcia w emocje, które towarzyszyły powstawaniu tych rysunków.Istotnie, prace są dość hermetyczne w odbiorze i raczej dla amatorów grafiki warsztatowej. Obserwując publiczność obecną na wczorajszym wernisażu, miało się wrażenie, że raczej niewielu osobom przypadła ta ekspozycja do gustu. Jednak z drugiej strony nie można odmówić Violetcie Kulikowskiej-Parkasiewicz mistrzostwa w posługiwaniu się ołówkiem, precyzji stosowania światłocienia i prowadzenia linii.
Jak mówi artystka, chce się uchronić przed nadprodukcją obrazów. Jej prace powstają mozolnie i nie zmieniają się treściowo i formalnie, jak dzieła innych twórców.
Z D J Ę C I A