Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Dwie sceny, przeróżne stoiska, wiele atrakcji - słowem: dla każdego coś ciekawego. Wczoraj (24.06) już po raz trzeci w stolicy Warmii i Mazur odbyło się Święto Ulicy Dąbrowszczaków. Tegoroczna edycja imprezy, którą powołał do życia Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie, promowana była pod hasłem „Ulica (Euro)Kultury)”.

Zorganizowana początkowo głównie w celu integracji środowiska związanego z ul. Dąbrowszczaków impreza „pod chmurką” rozwinęła się daleko poza swoje początkowe ramy. Trzecia jej edycja oferowała bowiem uczestnikom już nie tylko możliwość zapoznania się z mieszkańcami oraz instytucjami i przedsiębiorcami działającymi przy jednej z najbardziej znanych olsztyńskich ulic w przyjaznej atmosferze, ale bez mała zaczęła integrować całe miasto. Do udziału w święcie zgłosiły się bowiem osoby oraz instytucje czy przedsiębiorcy na co dzień rezydujący w innych jego częściach. Do tego bogaty program imprezy sprawił, że przez ulicę przewinęły się tłumy osób chcących skorzystać z przygotowanych atrakcji.

A jakie to były atrakcje? W czasie święta (od godziny 12.00 do 20.00) „zmieściło się” ich mnóstwo, zarówno tych dla dzieci, jak i dla osób dorosłych, między innymi: występ artystyczny najpopularniejszego brytyjskiego strażaka żyjącego w Polsce - Kevina Aistona, pokazy Studia Animacji Ruchowej „Rytm”, koncert przebojów piosenki włoskiej Roberto Zucaro, koncert piosenki francuskiej Centrum Polsko-Francuskiego, występ Hitano, Strefa Gier, spektakl ze spaghetti w roli głównej Teatru Kulinarnego i wspólna zabawa z wodzirejami.

Odbyła się także akcja metamorfoz dla kobiet, a w Strefie Malucha przygotowano m.in. kolorowanie ulicy - animacje plastyczne dla dzieci, „Magiczny wóz” - spektakl plenerowy Teatru Form Niezależnych Korzunowicz oraz spektakl kukiełkowy w języku angielskim pt. „Punch i Judy” w wykonaniu Treva Hilla. Tradycyjnie nie zabrakło na jarmarku europroduktów oraz wspólnego zdjęcia.