W Olsztynie mieliśmy dziś (11.06) kolejne wydarzenie dobitnie wskazujące, że Olsztyn miastem bez futbolu nie jest. Na kortowskim boisku AZS UWM naprzeciwko siebie stanęły piłkarskie reprezentacje włoskich i polskich lekarzy. Po wyrównanym pojedynku, po rozegraniu serii rzutów karnych, na boisku lepsi okazali się goście z Włoch.
Piłkarska reprezentacja włoskich lekarzy nie znalazła się w Olsztynie przypadkowo. Włosi to zagorzali kibice piłki nożnej, a swojej drużyny narodowej w szczególności. Podczas Mistrzostw Europy Euro 2012 reprezentacja Włoch rozgrywa mecze całkiem blisko od Olsztyna, bo w Gdańsku. I do Gdańska właśnie przyjechał autokar z włoskimi lekarzami. A że już kilka miesięcy wcześniej „zakontraktowano” ich mecz z polskimi kolegami po fachu, przy okazji zawitali w Olsztynie.
- Sam pomysł zorganizowania takiego meczu zrodził się jeszcze zimą - powiedział nam Andrzej Zabłocki, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Lekarskiej w Olsztynie.
- Wtedy prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz i jeden z jego włoskich gości-biznesmenów doszli do wniosku, że dobrze byłoby zorganizować w Olsztynie polsko-włoskie spotkanie piłkarskie. I chociaż Olsztyn w czasie Euro 2012 miał być bez piłki, to potem przeprosiliśmy się z futbolem, a że Włosi w ramach Euro 2012 grali z Hiszpanią w Gdańsku, to nadarzyła się okazja, żeby włoscy kibice-lekarze przyjechali na mecz do Olsztyna.Jak powiedział Andrzej Zabłocki, Włosi - dzisiejsi goście Olsztyna - stanowią stały zespół piłkarski. Takiej drużyny do tej pory nie mieli polscy lekarze. Reprezentację trzeba było wyłonić spośród członków Warmińsko-Mazurskiej, Podlaskiej i Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarskiej.
- Wybraliśmy najlepszych - stwierdził Andrzej Zabłocki.
- Po treningach widać, że potrafią grać w piłkę. Ale ostatecznie ich umiejętności zweryfikuje boisko i przeciwnicy.Polacy spisywali się nadspodziewanie dobrze. Po krótkim okresie przewagi Włochów w początkowych minutach spotkania, nasi medycy przejęli inicjatywę na boisku. Jednak ani im, ani Włochom w pierwszych 45. minutach nie udało się strzelić bramki. Dopiero w II połowie nieliczni kibice mogli zobaczyć bramki. Po jednej strzelili Włosi i Polacy. O zwycięstwie w meczu musiały więc zdecydować rzuty karne. Tutaj przydało się doświadczenie i „ogranie” Włochów. Każdy z pięciu egzekutorów rzutów karnych nie dał szans polskiemu bramkarzowi. Nasi medycy zdołali celnie trafić do bramki przeciwników tylko 3 razy. Tym samym musieli uznać wyższość na boisku kolegów po fachu z Włoch.
Mecz, którego organizacją zajął się wydział kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta, miał profesjonalną oprawę. Przed meczem i w czasie przerwy zagrała Akademicka Orkiestra Dęta UWM. Występowały też cheerleaderki Soltare. Przed spotkaniem odegrano hymny państwowe, a po zakończeniu meczu zwycięska drużyna odebrała Puchar Prezydenta Olsztyna i pamiątkowe medale.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :