Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W Galerii Rynek Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie odbył się dzisiejszego (1.06) popołudnia wernisaż wystawy „Ultramarynowy sens. Nawet niebo nie zawsze bywa niebieskie”. Autorką zaprezentowanych na niej prac jest Izabella Janiszewska-Obarek.

- Kiedy zaczyna się lato i do Olsztyna przyjeżdża coraz więcej turystów, to pokazujemy Galerii Rynek to, co w naszym mieście najlepsze i najciekawsze w obszarze sztuki artystów olsztyńskich - powiedział Marek Marcinkowski, dyrektor MOK, otwierając wystawę. - W szeregu tych artystów Izabella Janiszewska-Obarek jest jednym z takich błyszczących klejnocików, ponieważ tworzy sztukę z tzw. wysokiej półki. Cieszę się, że ta wystawa jest u nas. Jest ona świetna i bardzo pochlebia tej galerii.

Izabella Janiszewska-Obarek, artysta malarz i rysownik, pochodzi z Kołobrzegu. Do Olsztyna przyjechała w 1977 roku, jak sama mówi, za mężem. Studia artystyczne odbyła na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom uzyskała w 1977 roku w Pracowni Plakatu prof. Henryka Tomaszewskiego, zaś aneks z wyróżnieniem w Pracowni Malarstwa prof. Jerzego Tchórzewskiego. Doktorat i habilitację zrobiła również w ASP w Warszawie. Jest stypendystką Ministerstwa Kultury i Sztuki.

Artystka uprawia rysunek, malarstwo sztalugowe i malarstwo na jedwabiu. Jej prace znajdują się w zbiorach państwowych i prywatnych w Polsce, Szwecji, Francji, Niemczech, Kanadzie, Watykanie i we Włoszech). Brała udział udział w 67. wystawach w kraju i za granicą. - Na tej wystawie prezentuję cykl swoich rysunków, które przedstawiałam broniąc habilitację - powiedziała o swojej wystawie autorka. - Buduję nimi niebiańską treść, na którą powinniśmy sobie zasłużyć przez nasze prawe życie - zdobywać ultramarynowy sens. Kolor ultramaryny jest kluczem do tej refleksji, nawiązuje do struktur przedstawianych przez mojego nauczyciela, Jerzego Tchórzewskiego. Spłacam tym mój wielki dług wobec moich mistrzów, ponieważ oni przekazali mi dużo cennych uwag i swojej wrażliwości.

Na wystawie wyeksponowano również najnowsze prace artystki - cykl „Niewidzialni”, który powstał na tle fascynacji autorki drewnianymi świątkami i polichromią.