Okocimski Brzesko wywiózł dziś (28.04) z Olsztyna 3 punkty. Po zaciętym pojedynku lider grupy wschodniej II ligi pokonał na stadionie OSiR przy al. Piłsudskiego Stomil Olsztyn 2:1 (2:0).
Olsztynianie wyszli na boisko mocno spięci. W I połowie nie byli w stanie dorównać piłkarzom z Brzeska. Ci udokumentowali swoją przewagę dwoma bramkami. Najpierw w 17. minucie meczu celnym strzałem z linii pola karnego popisał się Piotr Darmochwał. Druga bramka dla Okocimskiego padła po stałym fragmencie gry, kiedy to sędzia zarządził rzut wolny na olsztyńską bramkę. Piłka po dośrodkowaniu Ivana Lytvynuka z prawej strony boiska zmierzała precyzyjnie w lewe górne okienko bramki Stomilu. Olsztyński golkiper zdołał chwycić piłkę w locie, ale upadając na murawę po wysokim wyskoku wypuścił piłkę z rąk, a ta... wpadła do bramki Stomilu. Było to w 36. minucie meczu.
Do końca I połowy spotkania wynik się nie zmienił, chociaż w na dwie minuty przed gwizdkiem sędziego, dogodną sytuację do zdobycia bramki miał olsztynianin Dominik Kun.
Po przerwie obraz gry na boisku niewiele się zmienił, nadal optyczną przewagę mieli piłkarze z Brzeska. Tak było aż do 58. minuty, gdy za faul w polu karnym na zawodniku Stomilu sędzia zarządził rzut karny. Nie była to jedyna dolegliwość dla Okocimskiego, bo faulujący, Radosław Jacek, został ukarany czerwoną kartką. Bezbłędnym egzekutorem karnego okazał się Paweł Łukasik.
Od tego momentu olsztynianie byli drużyną dominującą na boisku. Wypracowali kilka znakomitych sytuacji do zdobycia gola, ale nie potrafili ich zamienić na bramki. Najpierw wprowadzony do gry w 64. minucie meczu Krzysztof Filipek zamiast do pustej bramki trafił w słupek, dobitka wylądowała natomiast na poprzeczce. Osiem minut później Filipek ponownie trafił piłką w poprzeczkę. Tym razem strzał oddany był główką. Doskonałą sytuację zmarnował też w 81. minucie Łukasz Suchocki, który nie zdobył bramki w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Dzisiejsza porażka była pierwszą od blisko dwóch lat porażek Stomilu na własnym stadionie. Na pocieszenie pozostaje przypomnieć, że Okocimski już podczas poprzedniej kolejki spotkań zapewnił sobie awans do I ligi.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :