W Olsztynie trwają intensywne przygotowania do budowy ulicy Obiegowej, mającej połączyć ulicę Pstrowskiego z al. Piłsudskiego. Już kilka tygodni temu wykonawca inwestycji przystąpił do czyszczenia pasa terenu, po którym niebawem pobiegnie nowa ulica. Usunięte zostały m.in. zarośla i trochę drzew. Ale spora liczba drzew rosnących na zaplanowanej dla ulicy trasie została. Do dzisiaj (12.04) - kiedy to specjalistyczna firma przystąpiła do ich przesadzania w nowe miejsca.
Jako pierwsza nowe miejsce znalazła młoda, ale dorodna sosna, rosnąca do tej pory nieopodal budynku Sanepidu przy ul. Żołnierskiej. Została wykopana ściągniętą z Pleszewa w Wielkopolsce specjalistyczną koparką i przesadzona na skwer vis a vis głównego wejścia do Szpitala Wojewódzkiego. Operację nadzorował Dariusz Mączka z hiszpańskiej firmy FCC Construction, która w Olsztynie budować będzie tory tramwajowe.
- Do przesadzenia zostało zakwalifikowanych 41 drzew i kilkanaście dorodnych krzewów - poinformował nas Dariusz Mączka.
- Dzisiaj planujemy przesadzić 11 drzew.Dariusz Mączka, na co dzień mieszkaniec Wrocławia, był pod wrażeniem tego, co zobaczył w Olsztynie.
- W oczy rzuca się wszechogarniająca zieleń - powiedział.
- Człowiek z dużego miasta przyjeżdżając tutaj, naprawdę się relaksuje. Nie wpada w depresję, która w innych miastach typu Warszawa, czy nawet Wrocław, jest wszechobecna. Tutaj macie naprawdę niesamowity potencjał, jeżeli chodzi o drzewa, o jeziora.Dodał jednak, że nawet w Olsztynie muszą być prowadzone inwestycje, w tym budowane nowe drogi i ulice. Ważne jest jednak, by przy tej okazji nie zapominać o dbałości o zieleń. I jego zdaniem - w Olsztynie o tym się nie zapomina.
- Uważam, ze wszystkie kroki, które teraz wykonujemy, jak najbardziej potwierdzają, że miasto Olsztyn dba o zieleń - stwierdził Mączka.
- Naprawdę zazdroszczę wam, jako mieszkańcom tego miasta. Ten urok zielonych lasów, zielonych przestrzeni, nawet jeżeli są poprzecinane inwestycjami...Z opinii gościa z Wrocławia ucieszył się obserwujący „przeprowadzkę” sosny prezydent Piotr Grzymowicz.
- Cieszę się z takiej opinii - powiedział prezydent.
- Zawsze mówiłem, że dobrze gospodarujemy miejską zielenią. Również w ramach prowadzonych w mieście inwestycji staramy się, żeby chronić naszą zieleń. Inwestycje projektujemy tak, żeby jak najmniej ingerować w istniejący drzewostan, a jeżeli nie jesteśmy w stanie inaczej tego zrobić, to drzewa stojące na miejscu planowanych inwestycji w pierwszej kolejności mają być przesadzane - co niniejszym czynimy. Tylko ostatecznie, gdy nie ma innego wyjścia, drzewa są wycinane. A w naszej polityce jest też, by każdy wykonawca inwestycji, która związana jest z wycinką drzew, był zobowiązany w zamian dokonać nowych nasadzeń drzew i krzewów. Jak przypomniał prezydent, w tym roku na terenie miasta posadzonych zostanie 1300 nowych drzew, w różnych miejscach.
- De facto usuwamy znacznie mniej drzew, niż sadzimy nowych - powiedział.
- Chcemy, żeby Olsztyn był miastem zielonym, „Miastem-ogrodem”. Zawsze pamiętamy, że mieszkańcy miasta również przywiązują do tego ogromną wagę. Wsłuchując się w ich głos, będziemy postępować zgodnie z tą ideą.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :