Do nadejścia kalendarzowej wiosny zostały jeszcze 2 dni, jednak już od jakiegoś czasu ta astronomiczna daje w Olsztynie o sobie znać. Jest słonecznie i ciepło, śnieg stopniał i odsłonił pozimowe zaległości.
Przyszedł zatem czas na wiosenne porządki na terenie miasta. Nie ominęły one też Placu Jana Pawła II.
Dzisiaj (19.03) w godzinach przedpołudniowych przed ratuszem pojawiła się ekipa, która wymieniła zimowe roślinne „dekoracje” w stojących na placu przy magistracie donicach na wiosenne - irysy i bukszpan.
-
W donicach od dzisiaj możemy oglądać designerską kompozycję ogrodową autorstwa miejskiej ogrodnik Tekli Żurkowskiej oraz Anny Tkacz z Zarządu Zieleni Miejskiej - potwierdza Marcelina Chodyniecka-Kuberska, asystent prezydenta Olsztyna do spraw estetyzacji miasta, z którą rozmawialiśmy na temat zaobserwowanych dzisiaj zmian na Placu Jana Pawła II. -
Panie projektują dalsze zmiany aranżacji, zatem plac w najbliższym czasie będzie wiosennie kwitł. Po irysach pojawią się inne kwiaty, m.in. pelargonie. Natomiast bukszpan zostanie z nami na trochę dłużej.
Zdecydowaliśmy się także przestawić donice, ponieważ mieszkańcy miasta zgłaszali nam, że chcieliby, aby ich układ na placu był bardziej uporządkowany. Jak zdradziła nam pani asystent, dzisiejsza zmiana wyglądu placu nie będzie jedyną tej wiosny.
-
Kolejna zmianą będzie aranżacja na Euro 2012 - mówi Marcelina Chodyniecka-Kuberska. -
Cały plac będzie zielony, pokryty sztuczną trawą. Pojawią się również siedziska-boiska i Baby Pruskie jako piłkarze reprezentacji krajów biorących udział w mistrzostwach. Tę aranżację będziemy instalować przed 8 czerwca. Po jej wprowadzeniu pojawi się około 100 miejsc siedzących, a śmiałkowie będą mogli nawet przyjść i poopalać się na trawie.Komu jednak nie w smak opalanie się, może delektować się kolejnymi zmianami wyglądu placu, które będą następować sezonowo.
-
Plac Jana Pawła II będzie się zmieniał, jeżeli chodzi o aranżację roślinną - zapowiada nasza rozmówczyni. -
Planujemy także inne zmiany, jak na przykład kwiaty w oknach ratusza i na balkonie merówki. Jeżeli będziemy dysponowali środkami finansowymi, to wymienimy też wszystkie betonowe donice, a zastąpimy je wykonanymi z włóknobetonu.Zatem, jak wynika ze słów pani asystent, z Placem Jana Pawła II będzie się olsztynianom kojarzyć przede wszystkim słowo „zmiany”. Czy na dobre? To ocenią właśnie oni.
Z D J Ę C I A