Możliwości potencjalnego nabytku FWM zaprezentował Michał Tyczyński | Więcej zdjęć »
W Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie dokonano dzisiaj (13.03) prezentacji mistrzowskiej klasy fortepianu koncertowego lipskiej marki Blüthner (Niemcy). Dwa takie instrumenty (wartości ponad 750 tys. zł) zagościły na scenie filharmonii w związku ze zbliżającym się recitalem sióstr Anny i Ines Walachowskich, które wystąpią dla olsztynian w najbliższy piątek.
Może się jednak okazać, że jeden z tych „diamentów” zostanie w Olsztynie na zawsze, ponieważ, jak zdradza dyrektor Piotr Sułkowski, filharmonia przymierza się do zakupu egzemplarza tego Ferrari wśród fortepianów.
- Jeden z tych fortepianów zostanie u nas co najmniej do końca sezonu, a mamy nadzieję, że na zawsze - zdradza Piotr Sułkowski. - Firma Blüthner użyczyła nam ten instrument, abyśmy mogli przetestować go w warunkach panujących na naszej sali koncertowej. Jeżeli się sprawdzi, dokonamy zakupu.
Filharmonia posiada już w swoich zasobach fortepian koncertowy, dlaczego zatem planuje zakup kolejnego?
R E K L A M A
- Wielu artystów, którzy do nas przyjeżdżają na koncerty, woli mieć do wyboru fortepian dwóch, a czasem i trzech różnych marek - wyjaśnia dyrektor Sułkowski. - Te instrumenty oprócz najwyższej jakości wykonania mają ukryte „serca” - indywidualną barwę i możliwości dźwiękowe, wypracowane przez producenta przez lata praktyki. Najczęstszym wyborem artystów jest właśnie instrument marki Blüthner. Dlatego zatem zdecydowaliśmy się na podjęcie współpracy z tym producentem.
Testowany przez FWM instrument to ważący aż 540 kg model 1, wykonany ręcznie w technologii tradycyjnej. Każda ze strun w instrumencie była nawijana pojedynczo, co zapewnia stabilność stroju. Dla uzyskania lepszej sztywności szkieletu fortepianu rama modelu została sklejona z trzech warstw drewna. Posiada też dodatkową 4. strunę współbrzmiącą dla górnych dławików.
„Blüthnery” są powszechnie uważane za fortepiany długowieczne i długo utrzymujące strój.