Wystawy z cyklu „Sztuka matek” można oglądać w galeriach MOK
w Olsztynie (fot. ATK - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
Takiej wystawy nie było jeszcze w Olsztynie. Po raz pierwszy temat działalności artystycznej kobiet-matek pojawił się przed kilkoma laty. Pomysł wyszedł od Patrycji Dołowy, szefowej Fundacji MaMa, artystki i matki. Olsztynianie mogą ekspozycję w Miejskim Ośrodku Kultury oglądać od dziś (8.03) w Galerii Rynek, Galerii Amfilada oraz w haloGalerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie.
- To nie jest łatwa sztuka. Te kobiety udowadniają, że potrafią łączyć role zawodowe z rolą matek. Dotąd nie mówiono o takich artystkach. Po raz pierwszy pokazano ich twórczość i ich świat, bardzo subtelny, delikatny i jakby od wnętrza. Każda z nich interpretuje swą rzeczywistość inaczej. Łączy je jednak jedno - wielka pasja i miłość do swych pociech - mówi Katarzyna Chaber, kurator wystawy.Ekspozycje zaprezentowano w trzech przestrzeniach. Fotografie i projekcje znalazły się w Galerii Rynek MOK. Swoje prace pokazały tam Anna Bedyńska (wideo i fotografie), Anita Burdzińska-Bojarska i Agnieszka Zawisza (wideo) w cyklu „Matko Polko”, Izabela Rabenda - „Medytacja nad dobrą samotnością” (fotografia) oraz Elżbieta Jabłońska - „Supermatka” (fotografia). Szczególnie ta ostatnia wzbudziła spore zainteresowanie ze względu na ujęcie komiksowe.
Z kolei w Galerii Amfilada MOK w Kamienicy Naujacka wyeksponowane są prace Patrycji Dołowy „Widoczki: Obcy we mnie” (instalacja, fotografia). Bardzo ciekawy jest pomysł umieszczenia zdjęć w pudłach, do których się zagląda. Kolejny ciekawy pomysł należy do Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej. Zilustrowała ona współczesne wersje bajek (grafika) z całym balastem zagrożeń.
Świetne są też bardzo ciepłe i klimatyczne obrazy olejne Klaudii Urbanek-Kękuś - „Pościel”, „Pranie”, „Łóżeczko”, „Jerzyk”. Wyglądają niemal jak fotografie, ale mają w sobie wiele emocji. Dość śmiała jest prezentacja Patrycji Trzepizur „Kariotyp” ukazująca akty oraz rysunki Joanny Pawlik - „Więc teraz serca mam dwa” ukazujące dylematy macierzyństwa. Inne artystki na tej wystawie to Monika Drożyńska - „Aktywności zimowe” (obiekty, fotografia), Endo - „Mila i ja” (grafika), Michalina Garus - „Punkt ciężkości”, „Ręce”, „Uwięziona” (grafika, linoryty), Anna Grzelewska - „Pół biurka/Pół łóżka/Kawałek wanny” (fotografia) oraz malarki Anna Kordowicz-Markuszewska i Cecylia Malik - „Ikonostas: Miasto”.
W haloGalerii MOK na trzecim piętrze Kamienicy Naujacka znalazły się bardziej kontrowersyjne i odważne prace Violi Tycz „Pół na pół” (instalacja, fotografia i wideo) oraz Bo Dzierwa - „Splamione” (instalacja, fotografia). Wykorzystano tu najnowsze technologie z klasycznym wykonaniem.
Wystawie towarzyszy broszura-katalog. W Olsztynie projekt wspiera Inicjatywa Kobiet Aktywnych FIKA.
Z D J Ę C I A