Że artyści potrafią się bawić, nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego przekonywać nie będziemy, że dzisiejszy (18.02) bal karnawałowy olsztyńskiego środowiska teatralnego był wyjątkowy i wspaniały, choć kameralny.
Sześćdziesiąt osób związanych z działającymi w Olsztynie i podolsztyńskich miejscowościach teatrami, na czele z Andrzejem Fabisiakiem - zastępcą dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza i reżyserem Wspaniałego Teatru bez Nazwy w Gietrzwałdzie, bawiło się na karnawałowym balu w Kawiarni Filmowej Awangarda Bis - kawiarni również ze środowiskiem artystycznym bardzo związanej, bo prowadzonej przez Konrada Lenkiewicza, właściciela Kina Studyjnego Awangarda 2 i przewodniczącego komisji kultury, promocji i turystyki Rady Miasta Olsztyna. Sporą grupę uczestników balu stanowili aktorzy Wspaniałego Teatru bez Nazwy z Gietrzwałdu oraz grupy teatralnej „Mimo wszystko” z Dywit.
Możliwe też, że na sali balowej pląsali również reprezentanci innych grup teatralnych, ale ich rozpoznanie nie było sprawą łatwą, bo głowy i twarze uczestników balu przykrywały przeróżne peruki, maseczki, czapeczki, kapelusze, chustki, hełmy czy pióropusze. Bal był bowiem balem przebierańców.
Już na sam widok przebrań, które co do zasady miały wiązać się z latami 60. minionego wieku, było mnóstwo śmiechu, ale i zachwytu. Bo większość uczestników balu musiała się mocno natrudzić, by przygotować oryginalne kostiumy, w których pojawili się na balu. A było co podziwiać.
Ale co będziemy się rozpisywać. Zachęcamy czytelników do obejrzenia naszej foto i video relacji z balu. One najlepiej oddadzą atmosferę tego wydarzenia.
Dodamy jeszcze, że pierwszy taki bal odbył się rok temu w olsztyńskiej restauracji nad Łyną. I wszystko wskazuje na to, że podobne bale będą organizowane również w latach następnych.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :