
Wiesława Borkowska-Nichthauser, zastępca dyrektora WBP, oraz
Aleksander Martuszewski |
Więcej zdjęć »
W Galerii Stary Ratusz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie otwarto dzisiejszego (17.02) popołudnia wystawę fotografii „Ta jedyna”. Na ekspozycji zaprezentowane zostały prace Aleksandra Martuszewskiego.
Aleksander Martuszewski, jak sam o sobie mówi, urodził się w I połowie XX wieku, w rodzinie skażonej genetycznie chęciami dokumentowania otaczającej rzeczywistości. Jest członkiem Warmińsko-Mazurskiego Towarzystwa Fotograficznego. Swoją przygodę z fotografią rozpoczął od uwieczniania na kliszach krajobrazów oraz tworzenia izohelii, potem zaś zaczął fotografować ludzi. Co było powodem tej zmiany?
-
Moi koledzy, którzy się parają fotografią, mieli w tym swój udział - zdradził autor gościom dzisiejszego wernisażu.
- Zaczęli fotografować takie piękne krajobrazy, że nie było sensu z nimi konkurować. Dziewczyny natomiast są tak śliczne, jak zachody słońca.Wyeksponowane na wystawie fotografie potwierdzają słowa Aleksandra Martuszewskiego. Widać na nich wyłącznie te dziewczyny. Spoglądają one na widza z aktów oraz portretów, które będzie można oglądać w Starym Ratuszu co najmniej do końca lutego.
Z D J Ę C I A