W czasie ferii zimowych (23.01-03.02) Klub Wojskowy Sekcji Wychowawczej 9 Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego zorganizował zimowisko dla dzieci i młodzieży ze środowiska wojskowego Garnizonu Lidzbark Warmiński. Grupę podopiecznych instruktorów Antoniego Trojanowskiego, Jolanty Rosolińskiej-Mazur oraz Pawła Sadowskiego stanowiło trzydziestu dwóch „małych zwiadowców”.
Zajęcia rozpoczęły się zabawami integracyjnymi. Każdy z uczestników otrzymał identyfikator ze swoim imieniem i został przydzielony do podgrupy. Grupa została podzielona także ze względu na wyrażaną chęć uczestnictwa w poszczególnych zajęciach. Dzieci do wyboru miały ćwiczenia z karate, tańca, zajęcia podwyższające sprawność manualną (plastyczno-techniczne) oraz teatralne. Czas wolny to możliwość wykorzystania stołu bilardowego, piłkarzyków, rzutek, wszelkiego rodzaju gier planszowych, a także sali fitness, sali gimnastycznej z materacami i piłkami oraz siłowni.
W czasie dwutygodniowego zimowiska „mali zwiadowcy” korzystali między innymi z basenu w Dobrym Mieście. Na basenie mogli spożytkować swoją energię i wykorzystując dziecięcy entuzjazm świetnie się bawić. Oczywistym jest, że ruch to zdrowie, więc pod czujnym okiem opiekunów i ratownika korzystali w pełni z oferowanych przez „Basen na Fali” atrakcji, takich jak na przykład zjeżdżalnia czy jacuzzi. Po półtoragodzinnym pobycie w wodzie „wygłodniali” przypuścili atak na pobliską restaurację. W czasie powrotu do klubu, co niektórzy opadli z sił i zasnęli. Stanowiło to niewątpliwie dowód wyśmienitej zabawy, która wprost ich wykończyła.
Kolejny dzień zimowiska to wizyta dzieci na strzelnicy „Warmiak” Ligii Obrony Kraju, gdzie po instruktażu Stanisława Kwinto uczestnicy zimowiska mieli możliwość sprawdzenia swoich umiejętności strzeleckich. Każdy ze „strzelców” otrzymał na pamiątkę tarczę, do której strzelał. O dziwo, byli tacy, którzy wykazali się celnym okiem i pewną ręką (widocznie po kimś to mają...).
Z dużą radością uczestnicy zimowiska przyjęli zaproszenie na Miejskie Lodowisko. Piruetów i tańcom na lodzie nie było końca.
Najbardziej wojskowym elementem zimowiska była wizyta w kompanii rozpoznawczej, gdzie uczestnicy mogli podziwiać uzbrojenie, umundurowanie i sprzęt wojskowy zwiadowców 9. pułku. Z chęcią wysłuchali żołnierzy, którzy opowiadali im o specyfice swojej służby, ale z jeszcze większą radością zabrali się do przymierzania elementów uzbrojenia i kamuflażu wojskowego, a także korzystania z symulatora do nauki strzelania. Nauczyli się przyjmować odpowiednią postawę i trzymać broń, która w przypadku najmłodszych wczasowiczów nie wiele różniła się rozmiarem od ich wzrostu.
W dniu „Żywej historii” dzieci odwiedzili zacni goście. Dzień rozpoczęto wizytą Stanisława Kwinto, który czytał dzieciom bajki swojej mamy - Ireny Kwinto oraz zaprezentował związane z jej osobą i twórczością pamiątki. Do najciekawszych należał „Order Uśmiechu”, który otrzymała za działalność na rzecz dzieci w roku 1974. Uczestnicy zimowiska z chęcią oglądali stare fotografie rodzinne, a także sami odczytywali fragmenty utworów słynnej lidzbarskiej bajkopisarki.
Kolejnym gościem, niemniej ciekawym dla „małych zwiadowców”, był prezes Związku Piłsudczyków RP Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego, generał brygady - brygadier Józef Zysk, który zrobił duże wrażenie na dzieciach swoim umundurowaniem galowym oraz szablą, którą można było z bliska podziwiać. Na koniec tego dnia pojawili się rekonstruktorzy z Wileńskiego Muszkieterskiego Pułku, którzy w swoich epokowych strojach i ekwipunku prawdziwego „napoleończyka” wprowadzili dzieci w zachwyt i wyposażyli je w wiedzę z historii tamtych czasów.
W ostatnich dniach zimowiska, wielką atrakcję stanowiła wizyta samego dowódcy garnizonu - płk. dypl. Wiesława Marszałka, który obejrzał prace plastyczne powstałe w pierwszym tygodniu zimowiska. Pan pułkownik zainaugurował też nowy konkurs, którego rozstrzygnięcie miało się odbyć ostatniego dnia zimowych półkolonii. Prace miały przedstawiać wizerunek dowódcy 9 pr. Każdy z uczestników na koniec tejże wizyty otrzymał słodki prezent oraz życzenia dobrej zabawy na pozostałe dni wolne od nauki.
Ostatni dzień był poświęcony na podsumowanie minionych dwóch tygodni. Na ten dzień zostali zaproszeni rodzice dzieci oraz dowódca garnizonu. Przy kawie wszyscy mogli obejrzeć prezentację multimedialną zawierającą uwiecznione na fotografiach momenty zabawy na basenie, na lodowisku, w kompanii, na strzelnicy i w czasie wolnym. Każda z 32. pociech otrzymała na pamiątek płytę z owymi zdjęciami.
Półzimowisko w roku 2012 zorganizowane przez Klub Sekcji Wychowawczej 9 Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego zakończono wspólnym ogniskiem i pieczeniem kiełbasek oraz zabawą na śniegu, a uprzednio wyłonieniem zwycięzcy konkursu na temat „Portret Dowódcy”. Pierwsze miejsce zajęła Emilia Bartoszewicz, której wygraną wszyscy nagrodzili gromkimi brawami.
Zapytani o refleksje z czasu zimowiska, instruktorzy stwierdzili:
- Czas spędzony z dziećmi minął bardzo szybko i owocnie. Odkryliśmy nowe talenty, zarówno taneczne, plastyczne, teatralne, sportowe jak i strzeleckie. Z przyjemnością spotkamy się w tym samym składzie podczas letnich półkolonii. Najbardziej satysfakcjonującym nas faktem jest to, iż część uczestników półkolonii zadeklarowało swoje uczestnictwo w stałych formach pracy klubu, jak Akademia Karate, Koło Recytatorskie, Zajęcia Fitness czy Zajęcia Taneczne.
Z D J Ę C I A