Takiego sukcesu frekwencyjnego społecznej manifestacji przeciw podpisaniu przez Polskę kontrowersyjnej umowy ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), która odbyła się dzisiejszego wieczoru (25.01) w Olsztynie, nie spodziewał się chyba nikt. Ponad 2 tysiące osób wyraziło swój sprzeciw wobec działań rządu, które według nich mogą doprowadzić do pogwałcenia podstawowych praw Polaków (m.in. prawa do wolności wypowiedzi oraz prywatności) i wprowadzenia cenzury w Internecie.
Olsztyńska manifestacja była jedną z wielu, które odbyły się dzisiaj na terenie kraju. Zorganizowano ją oddolnie, za pomocą jednego z portali społecznościowych. Udział w niej zadeklarowało ponad 5 300 osób, jednak nawet przy liczbie uczestników o ponad połowę mniejszej, manifestacja okazała się największą, jaka w ostatnim czasie miała miejsce w stolicy Warmii i Mazur.
Taki obrót sprawy nie dziwi, kiedy powiąże się go ze stawką, o jaką toczy się gra. O tym rozmawialiśmy dzisiaj z organizatorami marszu, Damianem Jabłońskim i Marcinem Bujko, na krótko przed jego rozpoczęciem na placu przed Halą Widowiskowo-Sportową „Chcemy zwrócić uwagę na problem, na to, że odgórnie chce się narzucić kontrolę na Internet, który był przez lata oddolnie kształtowany i pokazać, że nie zgadzamy się na to - wyjaśniają nasi rozmówcy. -
Dlatego przygotowaliśmy petycję wnoszącą o zorganizowanie referendum w sprawie podpisania przez Polskę tej umowy, pod którą będziemy zbierać w czasie manifestacji podpisy. Chcemy, żeby politycy wzięli pod uwagę głos społeczeństwa, a nie ustalali tryb postępowania za naszymi plecami. Rząd przemilczał działania prowadzone w sprawie tej umowy, a teraz, gdy wyszły one na światło dzienne, ignoruje nasz sprzeciw w tej sprawę. Na to nie możemy się zgodzić. Manifestacja wyruszyła spod „Uranii” krótko po godzinie 18.00. Uczestnicy manifestacji przeszli al. Piłsudskiego na Stare Miasto (konwojowani przez policjantów), gdzie odbył się happening. Zebrani przed sceną staromiejską mogli osobiście na niej wyrazić swoje zdanie na temat podejmowanych przez polityków kroków w tej sprawie.
Z D J Ę C I A
F I L M Y