W Kamienicy Naujacka Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie było dziś (15.01) bardzo wesoło i gwarnie. Swój pierwszy występ przed szeroką publicznością mieli uczniowie szkoły feelHARMONIA - placówki edukacyjnej, która powstała w ubiegłym roku. Jej założycielem jest Rafał Gajewski.
Trema była ogromna, ponieważ niektórzy uczniowie występowali po raz pierwszy w życiu. Jednak to, co pokazali, zaskoczyło nie tylko licznie zgromadzonych na widowni rodziców i dziadków, ale też resztę publiczności. Występy rozpoczął Wiktor Kłyż, jeden z młodszych uczestników. Po nim Mikołaj Banasiuk, który wystąpił dwukrotnie, grając utwór „Mary” oraz „Pszczoły”. Napięcia nie wytrzymała drobniutka Laura Romaniuk, która stremowana nie zagrała pierwszego utworu. Z drugim utworem, „Piosenka o komarze”, poszło jej już gładko.
Dzieci i młodzież grały różne utwory - poważne i te mniej poważne. Nie zabrakło znanej piosneczki „Wlazł kotek na płotek”. Były też utwory Stinga, Lennona, ale też Chopina i Schummana. Co prawda z wielkimi klasykami szło bohaterom koncertu trudniej, bo trafiły się błędy, jednak niedostatki techniczne młodzi ludzie wyrównywali ogromnym zaangażowaniem i pasją.
-
Pan Rafał tworzy świetną atmosferę - mówi jeden z rodziców. -
Potrafi zachęcić młodych ludzi do grania i śpiewania. Dzieciaki go uwielbiają. Moja córka ćwiczy po trzy razy w tygodniu i nie jest to dla niej przymus. Ona każdych zajęć nie potrafi się doczekać. Muzyka jest dla niej miłością.
Uczniowie przez właściciela szkoły rzuceni zostali od razu „na głęboką wodę”. Pracują indywidualnie nad utworami muzyki rozrywkowej, klasycznej (wokalnej, instrumentalnej, wokalno-instrumentalnej). Zajmują się także aranżacją oraz improwizacją. Uczą się gry na instrumentach klawiszowych (keyboard, pianino) oraz śpiewu. Ta ostatnia umiejętność uczniów wywołała podczas koncertu duży aplauz. Zaśpiewały dwie świetne wokalistki - Anna Wysocka i Agata Jancewicz. Wspaniale zaprezentował się też grający na pianinie Aleksander Majewski, wykonujący utwór Johna Lennona „Imagine”.
Ponadto wystąpili: Michał Bronicki (świetne „Śmiały jeździec” Roberta Schummana), Michał Miłosz (grał Chopina, ale lepszy był w wykonaniu Scotta Joplina), Michał Kasjaniuk (świetny muzycznie i bardzo skupiony, zachwycił wykonaniem utworu Roda Stewarda) i Filip Szykuła (ogromna lekkość i subtelność, zwłaszcza w „Hello Dolly”). Wystąpili także Jan Szymkiewicz (utwory Michaela Jacksona i Stinga), Aleksandra Radziszewska, Michał Bronicki, Justyna Goździejewska, Daniel Putt, Norbert Ropiak i Małgorzata Obałek. Część wykonawców nie dotarła z powodu choroby. A szkoda! Być może byli równie dobrzy jak ci, którzy wystąpili.
Z D J Ę C I A