Cieszą się dzieci...
Zima w końcu przyszła i do Olsztyna! Cieszą się dzieci, które za kilka dni rozpoczną zimowe ferie, narzekają natomiast kierowcy, którzy pierwszy raz tej zimy muszą poradzić sobie z ekstremalnymi warunkami na drogach.
Nad Olsztynem sypać zaczęło wczoraj (13.01) wieczorem. Miejscami obfite opady sprawiły, że do rana pokrywa śnieżna przekraczała 5 cm. To jednak, jak zapowiadają synoptycy, nie koniec pierwszego w tym roku ataku zimy. Padać ma co najmniej do jutra, do wieczora. A to oznacza, że w poniedziałek rano w Olsztynie może być już ponad 15 cm białego puchu.
Na efekty ataku zimy nie trzeba było długo czekać. W wyniku czołowego zderzenia dwóch aut na drodze krajowej nr 51 do szpitala trafiły dwie osoby. Prawdopodobnie wypadek spowodował kierowca Volkswagena, który zderzył się z BMW. Drugie z aut stanęło w płomieniach. Kierowcy udało się wydostać z samochodu o własnych siłach. Na szczęście do sobotniego poranka policjanci nie odnotowali wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
A jak długo pozostanie u nas zima? Zdaniem meteorologów co najmniej do końca przyszłego tygodnia. Z każdym dniem ma być coraz zimniej. W środę i czwartek niewykluczone, że temperatura w dzień nie przekroczy -5 stopni, a w nocy spadnie nawet poniżej -10.