Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Słuchacze III roku Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie zapraszają na drugi spektakl dyplomowy. Po premierze sztuki współczesnej („Udając ofiarę” braci Olega i Władymira Priesniakow) przyszedł czas na klasyk - szekspirowską „Burzę” w reżyserii Piotra Jedrzejasa, olsztyńskim teatromanom znanego dzięki pracy nad „7 sekund/In God we trust” Falka Richtera, „Dzień Walentego” Iwana Wyrypajewa, „Żydówek nie obsługujemy” Mariusza Sieniewicza oraz (jako II reżyser) „Mistrzem i Małgorzatą” Michaiła Bułhakowa w reżyserii Janusza Kijowskiego. Premierowe przedstawienie „Burzy” odbędzie się w najbliższą sobotę (14.01), o godzinie 18.00, na Scenie u Sewruka.

„Burza” to opowieść o zemście, jednak czy tylko? Opowieść owa toczy się na wyspie, która od dwunastu lat jest domem wypędzonego z ojczyzny przez brata Prospera, prawowitego księcia Mediolanu. Prospero otrzymuje jednak od losu szansę na wyrównanie rachunków z Antoniem - statek ze zdrajcą na pokładzie pojawia się na wodach otaczających wyspę. Prospero przy pomocy swych nadprzyrodzonych zdolności rozpętuje burzę, przez którą Antonio wraz z dworem trafia na wyspę i dostaje się pod wpływ Ariela - ducha uwolnionego z pnia drzewa przez Prospera. A to dopiero początek jego kłopotów, ponieważ na horyzoncie pojawia się miłość...

Jak potoczą się losy braci? Czy Prospero osiągnie swój cel? O tym olsztynianie będą mogli się przekonać już w najbliższą sobotę, obserwując na Scenie u Sewruka pokaz umiejętności młodych adeptów aktorstwa, którzy nie dość, że będą musieli się zmierzyć z tremą, tekstem pisanym tzw. białym wierszem (przekład Jerzego S. Sito) oraz graniem więcej niż jednej postaci, to jeszcze ze „zmianą płci”.

- To, że w tej sztuce występuje więcej postaci niż mamy aktorów, nie było problemem - stwierdził Piotr Andrzejas podczas dzisiejszej (10.01) konferencji prasowej dotyczącej zbliżającej się premiery. - Część postaci można przecież usunąć lub pozwolić wcielić się w kilka z nich jednemu aktorowi. Problemem natomiast było to, że w „Burzy” jest tylko jedna rola kobieca, a pań nam wśród słuchaczek nie brakuje. Musieliśmy się zatem „pogimnastykować”, żeby dobrze skroić role. Chętni do oceny efektów pracy nad „Burzą” będą mogli to zrobić w najbliższą sobotę (14.01). Początek spektaklu o godzinie 18.00.