Na kortach przy ul. Jodłowej w Olsztynie (fot. archiwum)
Doskonale rozpoczęły sezon halowy zawodniczki Olsztyńskiego Klubu Tenisowego Jodłowa Olsztyn, uczennice Szkoły Podstawowej nr 2 w Olsztynie, osiągając dwa finały w Bytomiu i półfinał w Szczecinie. Wiktoria Kulik i Marcelina Podlińska dopiero od tego sezonu grają w kategorii młodziczek niejednokrotnie mając za przeciwniczki starsze i bardziej doświadczone rywalki. Ale i nasze reprezentantki starały się swój czas wykorzystać jak najlepiej. Są bardzo dobrze przygotowane do sezonu, a doświadczenia też im nie brakuje, bo dość regularnie uczestniczyły w mocnych turniejach.
Doskonale rozpoczęły sezon halowy zawodniczki Olsztyńskiego Klubu Tenisowego Jodłowa Olsztyn, uczennice Szkoły Podstawowej nr 2 w Olsztynie, osiągając dwa finały w Bytomiu i półfinał w Szczecinie. Wiktoria Kulik i Marcelina Podlińska dopiero od tego sezonu grają w kategorii młodziczek niejednokrotnie mając za przeciwniczki starsze i bardziej doświadczone rywalki. Ale i nasze reprezentantki starały się swój czas wykorzystać jak najlepiej. Są bardzo dobrze przygotowane do sezonu, a doświadczenia też im nie brakuje, bo dość regularnie uczestniczyły w mocnych turniejach.
Wiktoria Kulik, która zaczynała swoją tenisowa przygodę pod okiem Roberta Peszke, w Bytomiu doszła do finału singla, gdzie nie sprostała swojej koleżance z kadry narodowej Magdzie Kadzielewskiej. Zabrakło jej trochę energii, gdyż cały czas była w grze również w rywalizacji deblowej. Musiała przed finałem singla rozegrać aż siedem meczów przy czterech meczach Magdy Kadziewskiej. I brak sił był widoczny w finale.
W drodze do finału Wiktoria pokonała Oliwię Szymczuch, nr 1 turnieju (aktualnie sklasyfikowana w Polsce na pozycji nr 3 wśród młodziczek), w sposób przygniatający: 6-2 6-2, tracąc gemy w I i II secie przy stanie po 5-0, gdzie wynik był już rozstrzygnięty. Ten turniej udowodnił, że Wiktoria po wcześniejszych sukcesach (m.in. wice mistrzostwo Polski do lat 12) nadal należy do ścisłej czołówki w Polsce.
Bardzo dobrze zaprezentowała się też Marcelina Podlińska, klubowa koleżanka Wiktorii. która w turnieju w Szczecinie doszła do półfinału, pokonując po drodze Sonię Grzywocz (nr 3 turnieju oraz nr 5 rankingu młodziczek w Polsce). W półfinale, po zaciętej walce, uległa nr 1 turnieju i rankingu młodziczek w Polsce Ali Sierzputowskiej (Arka Gdynia): 2-6, 4-6, także udowadniając, iż brązowy medal z ostatnich mistrzostw Polski do lat 12. nie był przypadkowy.
Zawodniczki OKT Jodłowa doszły także do finału gry podwójnej w Bytomiu.