Mur przy ul. Partyzantów na naprawę czeka już ponad rok |
Więcej zdjęć »
Już niemal półtora roku na przebudowę czeka mur oporowy przy ul. Partyzantów, niedaleko Dworca Głównego. Coraz dłużej zabezpieczony jedynie żółtymi barierkami jest ten przy Urzędzie Wojewódzkim. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie jeszcze co najmniej kilka miesięcy.
Największą przeszkodą okazują się być pieniądze i brak chętnych do wykonania robót. Dotychczas Miejski Zarząd Dróg i Mostów rozpisał trzy przetargi, wszystkie zostały unieważnione.
- W tym czasie wpłynęła tylko jedna oferta - wyjaśnia Paweł Pliszka z MZDiM w Olsztynie, który odpowiedzialny jest za inwestycję.
- Propozycja znacznie przekraczała nasze możliwości finansowe. Chętna firma zadeklarowała, że wymagane przez nas prace zrealizuje za ponad milion złotych. My na ten cel zarezerwowaliśmy tylko niemal 250 tysięcy.To, co wydawać by się mogło niezbyt skomplikowaną pracą, okazuje się znacznie trudniejsze. Właśnie dlatego - jak uważają drogowcy - cena jest tak wysoka.
- Na skarpie, którą podtrzymuje mur oporowy, rośnie kilka drzew - przypomina Pliszka.
- Wśród nich jest pokaźny i leciwy dąb, cenny klon i dwie lipy. Wydział Środowiska Urzędu Miasta zgodził się na wycięcie lip i klonu, ponieważ te drzewa mogłyby zostać uszkodzone albo uszkodzić okoliczne domy. Dąb jednak pozostaje, więc trzeba przeprowadzić prace tak, aby go nie uszkodzić oraz zapewnić bezpieczeństwo pobliskim budynkom.Jak przyznają urzędnicy, gdyby konieczna była wycinka dębu - na przykład w przypadku jego uszkodzenia - koszt zadania oraz kar mógłby wynieść ok. czterech milionów złotych.
Nie mniejsze kłopoty mają drogowcy z renowacją muru przy posesji Kopernika 4. Obiekt oddzielający przedszkole od jezdni pochodzi z lat 20. poprzedniego wieku. Kilka miesięcy temu zaczął się niebezpiecznie przechylać, dlatego zdecydowano zakazać parkowania w jego pobliżu, a także zagrodzić część chodnika barierkami, aby przechodnie nie poruszali się tuż przy murze. Nie wiadomo jednak, jak długo jeszcze potrwa taka sytuacja.
- Do 14 grudnia powinna powstać dokumentacja projektowa -; wyjaśnia rzecznik drogowców.
- Na jej podstawie będziemy mogli oszacować koszt remontu tego muru oporowego. Wówczas będziemy mogli ogłosić przetarg. Nastąpi to prawdopodobnie w I kwartale następnego roku.Na przebudowę tego muru szczególnie z utęsknieniem czekają piesi, których terroryzują kierowcy. Mimo zakazu zatrzymywania się i postoju oraz braku miejsca na ustawienie samochodu wzdłuż muru, cięgle zatrzymują tam auta, często uniemożliwiają przejście np. matkom z wózkami. Strażnicy Miejscy dostają kilka zgłoszeń dziennie w tej sprawie. Kara za takie złamanie przepisów to stuzłotowy mandat i punkt karny.
Z D J Ę C I A