W olsztyńskim ratuszu kilka godzin trwało dziś (8.11) spotkanie prezydenta miasta Piotra Grzymowicza z przewodniczącymi rad osiedlowych Olsztyna. Spotkania te są tradycyjnie organizowane celem zasięgnięcia informacji o problemach nurtujących mieszkańców oraz zebrania propozycji ułatwiających im życie.
-
Widzimy się po dłuższej przerwie w przededniu przyjęcia budżetu na rok przyszły - rozpoczął spotkanie prezydent Piotr Grzymowicz. -
Najbliższy rok nie będzie łatwy. Planowany budżet nie jest taki, by starczył na wszystko, co chcielibyśmy zrealizować. Temat budżetu i wydatków jest zwykle najważniejszym tematem, wokół którego toczą się sprawy miasta i jego mieszkańców.Prezydent Grzymowicz przedstawił szczegółowo jak rozdzielone zostaną środki finansowe i jakie są planowane wydatki oraz dochody na przyszły rok budżetowy. Wspomniał o subwencjach miasta na oświatę, wzroście wydatków na płace nauczycieli, które będą dofinansowane z budżetu państwa. Spore wydatki przewidywane są z tytułu obsługi kredytów. To w stosunku rocznym około 15-20 mln zł.
Ponad 260 mln zł wydatkowane zostanie w związku z realizacją programów unijnych i inwestycji realizowanych przy udziale funduszy z UE. Wśród tych inwestycji są m.in. przebudowa ul. Bałtyckiej, dalsza modernizacja ul. Artyleryjskiej, ścieżki rowerowe wokół Jeziora Długiego oraz ul. Nowowiejskiego, budowa dodatkowych buspasów, budowa linii tramwajowej, informatyzacja miasta, stworzenie Olsztyńskiego Parku Technologicznego, utworzenie Parku Centralnego i modernizacja Parku Podzamcze.
Przedstawiciele rad osiedlowych nie byli jednak optymistycznie nastawieni do inwestycji. Wskazywali na szereg niekonsekwencji i zwykłych zaniedbań. Na Zatorzu na przykład jest problem ze sprzątaniem opadających liści. Z kolei przewodniczący z Brzezin wskazywał na to, że miasto rozbudowuje się w kierunku południowym i warto byłoby wytyczyć ścisłe granice oraz pomyśleć o organizacji nowego cmentarza, bo może się okazać, że na Dywitach zabraknie za jakiś czas miejsca.
Przewodniczący z Likus zauważył, że dość lekkomyślnie władze Olsztyna udzielały zezwoleń na lokalizację działalności gospodarczej. Spowodowało to umiejscowienie hurtowni drobiu przy osiedlu domków jednorodzinnych, co nie jest dogodnym sąsiedztwem. Dodatkowo zwrócono uwagę na korkujące się rondo przy ul. Bałtyckiej. Zaproponowane zostało wprowadzenie prawoskrętu, co ułatwiłoby ruch w tym miejscu. Była też mowa o zagospodarowaniu przystanków, terenów rekreacyjnych i łączek.
Co i rusz wypływał temat czystości miasta, choć pojawiały się głosy, że nie czas i miejsce na ich artykułowanie, bo to normalne sprawy do załatwienia, a spotkania z prezydentem służą do załatwiania pilniejszych spraw i wniosków. Takich choćby jak poprawa bezpieczeństwa komunikacji, czy nowe rozwiązania technologiczne. Przewodnicząca Rady Osiedla Wojska Polskiego zauważyła, że aby sprawy rozwiązywać, władze powinny wykazać większe zrozumienie dla mieszkańców, którzy składają wnioski, a te nie zawsze są przyjmowane. Co prawda, urzędnicy miejscy wywołani „do tablicy” tłumaczyli, że są skomplikowane procedury przyjmowania wniosków. To jednak nie przekonało przewodniczącej, która uważa, że wszystkie wnioski, które są przyjęte przez ratusz, powinny zakończyć się udzieleniem odpowiedzi.
Z D J Ę C I A