Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W Olsztynie obradowała dziś (5.11) Rada Wojewódzka Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W posiedzeniu wziął udział przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. Członkowie rady dyskutowali nie tylko o przyczynach i skutkach październikowej porażki wyborczej SLD, ale przede wszystkim o przyszłości SLD, polskiej lewicy i ich priorytetach politycznych.

- Na posiedzeniu oceniliśmy przebieg kampanii wyborczej i jej efekty - powiedział Władysław Mańkut, przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD podczas konferencji prasowej zwołanej po posiedzeniu rady. - Podjęliśmy też uchwałę, w której sprecyzowaliśmy miejsce i termin konwencji wojewódzkiej SLD, przyjęliśmy również stanowisko w sprawie potrzeby przygotowania Forum Lewicy Polskiej. To z naszej strony propozycja i sygnał również dla władz krajowych, żeby lewica polska mogła podjąć wątki niezbędne do zajęcia się tymi problemami, które są istotne dla ogółu Polaków. Żeby było wiadome, że rząd pracuje, że parlament pracuje i dostrzega najważniejsze kwestie, które są treścią życia całego społeczeństwa.

W konferencji prasowej, obok Władysława Mańkuta, wzięli również udział przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski i poseł, członek Rady Krajowej SLD, Tadeusz Iwiński.

- W całej Polsce, nie tylko w środowiskach lewicowych, po wyborach toczy się poważna debata o powodach słabego wyniku lewicy, a przede wszystkim o wnioskach na przyszłość, bo nas interesuje przyszłość - stwierdził Tadeusz Iwiński. - I ta gorąca, polemiczna debata przekonuje nas wszystkich, że w naszym kraju, a szczególnie w takich regionach jak Warmia i Mazury, jest potrzebny wyraźny protest społeczny przeciwko obecnej formie kapitalizmu, która dominuje w naszym kraju. Iwiński dodał, że podczas posiedzenia rady zyskało poparcie stanowisko, żeby na konwencji krajowej Sojuszu, która odbędzie się 10 czerwca 2012 r., niezależnie od spraw organizacyjnych partii, zająć się projektem deklaracji o priorytetach programowych i politycznych SLD, które po konwencji pozwolą Sojuszowi zainicjować proces konsolidacji środowisk lewicy.

- Rozpoczynamy dobrą drogę, której obiektywnie może sprzyjać okres pasywności rządu i rozłamu w Prawie i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim chcemy zająć się tym, żeby odpowiadać na wezwania społeczne w całej Polsce, nie tylko tutaj, na Warmii i Mazurach - dodał Iwiński.

Z kolei Grzegorz Napieralski stwierdził, że spotkanie z Radą Wojewódzką SLD w Olsztynie było dla niego bardzo ważne, chociażby dlatego, że pokazało, iż SLD „nie zajmuje się samym sobą” ale sprawami istotnymi dla Polaków.

- Do naszych drzwi puka kryzys, słyszymy o żenującym sporze między samorządowcami a rządem w kwestii ludzi potrzebujących pomocy, rząd pokazuje tak naprawdę, że pieniędzy jest coraz mniej i stara się przerzucić na barki samorządów kolejne obciążenia - powiedział Napieralski. - Nasze przewidywania, że budżet jest fikcyjny, wyborczy, sprawdziły się. Dzisiaj mamy wrażenie, ze niebawem rozpocznie się podnoszenie podatków i „majstrowanie” przy emeryturach. To były sprawy dominujące na dzisiejszym posiedzeniu. Jestem bardzo zadowolony z tej dyskusji. Pokazuje ona, że jest przyszłość przed lewicą, przed SLD. Takie odpowiedzialne postawy moich koleżanek i kolegów dzisiaj bardzo cieszą.

Napieralski powiedział też, że takich spotkań jak dzisiejsze, do czasu konwencji SLD, będzie sporo. We wszystkich będzie chciał wziąć udział.

- Dzisiaj Olsztyn, jutro Lublin, za chwilę Łódź, Szczecin, Białystok - wyliczał przewodniczący SLD. - Czeka mnie więc podróż po Polsce, ale po dzisiejszym spotkaniu w Olsztynie jestem naprawdę pozytywnie nastawiony co do przyszłości SLD, do przyszłości lewicy, a w szczególności do bardzo pozytywnych, merytorycznych i bardzo dobrych rozwiązań dla Polaków.

Pytany o kwestie odpowiedzialności personalnej za słaby wynik wyborczy SLD, Napieralski odparł: - Jako szef partii całą odpowiedzialność za porażkę biorę na swoje barki.

Grzegorz Napieralski kategorycznie potwierdził, że nie będzie ubiegał się o stanowisko szefa SLD. Nikogo też nie będzie wskazywał na swojego następcę. - O tym, kto będzie nowym przewodniczącym SLD zdecydują członkowie partii - stwierdził Napieralski. - Ja też jako jeden z wielu członków SLD postawię krzyżyk przy pewnym nazwisku, chociaż nie zdradzę przy jakim.

Zainteresowanych pełną relacją z przebiegu konferencji prasowej zachęcamy do wysłuchania dołączonej do tego materiału relacji dźwiękowej. Fragmenty konferencji zarejestrowaliśmy też na filmie wideo.