Gminne Igrzyska Najmłodszych w Gietrzwałdzie | Więcej zdjęć »
Chociaż dzisiaj (23.10) jest niedziela i dzień wolny od nauki, to sala sportowa Gimnazjum w Gietrzwałdzie tętniła życiem. Bo dziś właśnie Gminna Rada Sportu w Gietrzwałdzie zaprosiła do gimnazjalnej sali najmłodszych mieszkańców gminy na Gminne Igrzyska Najmłodszych.
- Zorganizowaliśmy te igrzyska dla przedszkolaków i uczniów najmłodszych klas szkoły podstawowej, by przez zabawę zachęcić ich do aktywnego uprawiania sportu - wyjaśnia Mieczysław Gębski, przewodniczący Gminnej Rady Sportu w Gietrzwałdzie. - Do tej pory, w zasadzie, takie propozycje kierowane były do uczniów starszych klas i do dorosłych. Jako Gminna Rada Sportu postanowiliśmy rozpocząć realizację zajęć sportowych już od przedszkola, by rozpowszechnić sport masowy. A jeżeli uda nam się zaszczepić „sportowego bakcyla” u najmłodszych, to może z czasem nasza gmina będzie liczyć się na ligowych arenach. Mamy jednak dużo do zrobienia.
Zorganizowanie dzisiejszych igrzysk było możliwe m.in. dzięki finansowemu wsparciu Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, które ma swoje przedstawicielstwo w Nagladach.
- W udzielenie nam wsparcia zaangażował się cały zarząd Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, a szczególnie wiceprezes Piotr Lisiecki - mówi Mieczysław Gębski. - Dzięki temu mogliśmy kupić wiele nagród rzeczowych dla uczestników igrzysk.
R E K L A M A
Charakter działalności biznesowej sponsora igrzysk nie pozostał bez wpływu na przygotowane dla zawodników konkurencje. Był więc bieg slalomem z jajkiem na łyżce, rzut jajkiem do kosza i prowadzenie ugotowanego jajka kijem unihokejowym. Były też „zwykłe” konkurencje, m.in.: zwinnościowy tor przeszkód, rzuty lotką do tarczy magnetycznej, strzały na bramkę unihokejową, strzały na bramkę do piłki nożnej, rzuty do kosza piłką siatkową. Najlepsi w poszczególnych konkurencjach otrzymywali medale i nagrody rzeczowe, a wszystkim uczestnikom zawodów wręczono też pamiątkowe dyplomy.
Igrzyska Najmłodszych mają szansę na stałe wpisać się w kalendarz imprez sportowych w Gminie Gietrzwałd.
- Dzisiejsze igrzyska mają charakter sondażowy - stwierdza Mieczysław Gębski. - Jeżeli będzie zapotrzebowanie na tego rodzaju imprezy, to jest szansa, że będziemy je organizować dwa razy do roku, na wiosnę i jesienią. A jak widać po liczbie uczestników dzisiejszych zawodów, zapotrzebowanie jest, więc i kolejne igrzyska też raczej będą.